1. Zrozumiałem, że nie jestem “Atlasem”. Świat nie spoczywa na moich barkach.
2. Przestałem targować się ze sprzedawcami warzyw i owoców. Kilka groszy więcej mnie nie złamie, ale może pomóc komuś np. zaoszczędzić na czesne córki.
3. Zostawiam kelnerce napiwek. Dodatkowe pieniądze mogą wywołać uśmiech na jej twarzy. Ona pracuje o wiele ciężej na życie niż ja.
4. Przestałem mówić osobom starszym, że “już opowiadali tą historię wiele razy”. Ta historia sprawia, że spacerują w dół uliczki pamięci i ponownie przeżywają swoją przeszłość.
5. Nauczyłem się nie poprawiać ludzi nawet wtedy, gdy wiem, że się mylą.
Obowiązek uczynienia wszystkich doskonałymi nie spoczywa na mnie. Pokój jest cenniejszy niż doskonałość.
6. Daję komplementy swobodnie i hojnie. Komplementy poprawiają nastrój nie tylko odbiorcy, ale także mnie.
I mała wskazówka dla odbiorcy: nigdy nie odrzucaj komplementu, po prostu powiedz “Dziękuję”.