San Vicente de la Barquera – zielona Hiszpania.

Posted on
San Vicente de la Barquera Kantabria, Hiszpania

San Vicente de la Barquera to kolejne przepiękne hiszpańskie miasteczko niedaleko Santander. To tutaj co roku tysiące pielgrzymów wędruje szlakiem do Santiago de Compostela. Miasteczko jest przepięknie położone, w samym sercu zielonego Parku Krajobrazowego Oyambre z malowniczym ujściem rzeki do oceanu. Panuje tu niesamowity klimat!

Stara przystań rybacka San Vicente de la Barquera oferuje jedną z najbardziej malowniczych atrakcji na wybrzeżu Kantabrii, z plażami, starą wioską i wyjątkową scenerią ośnieżonych szczytów Picos de Europa. Natomiast stare miasto San Vicente zostało uznane za obiekt o znaczeniu kulturalnym już w 1987 r. Ze względu na interesującą kolekcję zabytków, w tym kościół Santa María de los Ángeles (zbudowany w XIII i XVI wieku) oraz zamek z XIII wieku, zbudowany w czasach Alfonsa I jest obecnie miejscem licznych wystaw.

Santillana del Mar – hiszpańskie miasteczko jak z bajki!

Posted on

Santillana del Mar to malownicze miasteczko położone w północnej Hiszpanii –  w regionie Kantabria – w odległości ok. 30 km na zachód od Santander. Spacerując po tym średniowiecznym miasteczku poczujemy, jak byśmy cofnęli się w czasie. Podziwiać możemy tutaj dobrze zachowane domy z kamienia (wykończone drewnem i złotem), rezydencje arystokratów i gospodarstwa. Do dzisiaj mieszkańcy wyrabiają lokalne produkty takie jak: ser, cydr, czy słodycze. Najpyszniejsze są lody z mleka prosto od krowy. Przez Calle de Santo Domingo – główną ulicę w Santillana – docieramy do historycznej dzielnicy, która przetrwała upływ czasu w doskonałym stanie. Jej malownicze brukowane uliczki są pokryte okazałymi budynkami (casonas), z których większość została zbudowana między XIV a XVII wiekiem. Uważam, że jest to idealne miasteczko na długie spacery. Wizyta w Santillana del Mar to swoista podróż w czasie.

Santillana del Mar to Miasto Trzech Kłamstw?

Hiszpania: El Capricho – pierwsze dzieło Gaudiego.

Posted on

Wszyscy miłośnicy architektury Antoniego Gaudiego powinni wybrać się w podróż do Comillas. Jest to bardzo malownicze miasteczko położone na północy Hiszpanii, w regionie Kantabrii. Znajduje się tutaj pierwsze dzieło mistrza, czyli dom El Capricho. Osobiście jestem wielkim fanem Gaudiego. Jego najsłynniejsze dzieła podziwiać możemy w Barcelonie: kościół Sagrada Familia, Casa Batlló i Park Güell. Nie każdy jednak wie, że to w północnej Hiszpanii znajduje się prawdziwa perełka jego twórczości. Jest to budowla architekta, zanim jeszcze zyskał on ogromną popularność (miał wówczas 31 lat). El Capricho – czyli kaprys – to niezwykły dom zaprojektowany w 1883 roku dla kantabryjskiego bogacza Maximo Diaz de Quijano, który fascynował się muzyką oraz kolekcjonował egzotyczne rośliny. Architekt uwzględnił wszystkie pasje właściciela tworząc niesamowitą konstrukcję. Podziwiać możemy witraże przedstawiające ptaka grającego na pianinie, czy ważkę grającą na gitarze. Udało mu się także wpleść elementy muzyczne, takie jak grające okiennice. Cały budynek posiada bardzo dużo elementów nawiązujących do orientalnej ornamentyki, którą inspirował się wówczas Gaudi. Wejście do budynku prowadzi pod czterema kolumnami, które zdobione są płaskorzeźbami ptaków oraz liśćmi palmy. Nad nim króluje strzelista wieża przypominająca kształtem perski minaret. Cały budynek jest pokryty błyszczącymi płytkami z motywem kwiatu słonecznika. Jest to miejsce pełne fantazji, w którym można się rozmarzyć. Poczułem się tutaj jak w bajce!

Kapryśna historia willi El Capricho.

Hiszpania Santander – czy warto jechać do stolicy Kantabrii?

Posted on

Santander to położona nad Zatoką Baskijską stolica regionu Kantabria w północnej Hiszpanii. Znajdziecie tutaj ponad 70 pięknych plaż i 6 500 jaskiń. Santander powinien kojarzyć się nie tylko z bankiem, ale także z bardzo pięknym miastem, w którym odnajdziemy ogromną ilością świetnych knajp, barów i restauracji. To co pierwsze rzuciło mi się w oczy – tuż po przylocie – to wszechobecna zieleń! Jest tutaj tak niesamowicie zielono, a to dalej Hiszpania. Santander od XIX wieku, stanowi ulubione miejsce wypoczynku madrilenos (mieszkańców Madrytu). Dzisiejsze Santander ceni się za spokój, czystość oraz zgrabne połączenie historii z nowoczesnością. Nie znajdziemy tutaj tłumów rozkrzyczanych turystów, ani też zatłoczonych plaż. Uważam, że miasto to posiada ogromną klasę. Łatwo tutaj o relaks i wypoczynek, a nadmorska promenada to świetne miejsce na poranny spacer albo jogging. W Santander znajdziemy wiele międzynarodowych kursów języka hiszpańskiego. Nadaje mu to jeszcze bardziej światowy i kosmopolityczny charakter. Miasto odwiedza sporo zagranicznych studentów języka hiszpańskiego i to z różnych zakątków świata. Nic dziwnego, że wybierają oni właśnie Santander, w którym życie płynie w harmonii, a piękne widoki działają kojąco na nasze zmysły. To idealne miasto dla wielbicieli dobrej kuchni i hiszpańskiego stylu życia. Jakie jest naprawdę Santander? Co warto zobaczyć i zwiedzić, a czego trzeba spróbować? Czy naprawdę warto tutaj przylecieć?

Santander – zwiedzanie i atrakcje.