Portofino to jeden z klejnotów w koronie Włoch. Położone na południe od Genui i na północ od największej atrakcji Włoch – Cinque Terre. Portofino jest jednym z najpopularniejszych miast na Riwierze Włoskiej. Łączy w sobie romantyzm, delikatność i nieskończony urok, położone w samym sercu Ligurii, jednego z najmniejszych regionów Włoch. Portofino to wioska rybacka przekształcona w ekskluzywne miejsce wypoczynku dla miłośników prostoty i luksusu. Moim zdaniem to świetne miejsce dla każdego, kto szuka poczucia piękna, zrównoważonej tradycyjnymi włoskimi potrawami i delikatnymi dźwiękami tamburynu, które odbijają się echem w każdej uliczce w mieście. Portofino to synonim luksusu i elegancji. Powinno znaleść się obowiązkowo na liście miejsc do odwiedzenia.
Niesamowita włoska riwiera Ligurii.
Liguria to region w północno-zachodnich Włoszech w kształcie półksiężyca, a jego wybrzeże śródziemnomorskie znane jest jako Riwiera Włoska, czyli dokładnie tam, gdzie znajdziemy idealne miasteczko Portofino. Z pewnością Liguria należy do najpopularniejszych i najbardziej tętniących życiem włoskich wybrzeży. Gdy po raz pierwszy odwiedziłem Portofino, byłem zaskoczony, jak malutkie jest to słynne miasteczko. Poczułem się tutaj magicznie. Wielokolorowe autentyczne domy wychylają się nad ruchliwymi ulicami pełnymi kawiarni. Powietrze pachniało letnią rozkoszą, świeżo upieczonym ciastem i gorącą filiżanką najlepszego włoskiego espresso. Najlepszym sposobem na zwiedzenie tego rustykalnego miasta jest długi spacer. Na tym cyplu znajduje się ponad 80 km ścieżek i szlaków, prawdziwy raj dla wszystkich miłośników pieszych wędrówek. Gęsta sieć szlaków i wiejskich dróg z widokiem na morze, które przechodzą przez bujną roślinność, spotykają starożytne młyny i kruszarki i zapewniają scenerię o niezwykłej urodzie.
Portofino – oaza luksusu dla bogaczy świata.
Mały port Portofino otoczony jest sklepami prawie wszystkich znanych marek mody na świecie (m.in.: Dior, Louis Vuitton, Balenciaga i Salvatore Ferragamo). Miasto liczy tylko ponad pół tysiąca mieszkańców, ale przebywają tam turyści, obserwatorzy oraz bogaci i sławni. Podziwiać możemy – luksusowo ogromne i eleganckie – zacumowane jachty. Czerwień i pomarańcze domów są pięknie podkreślone przez zieleń wzgórz i błękit wody.
Portofino jest znane jako ośrodek VIP. Dzięki uprzywilejowanemu, ale nieco odizolowanemu położeniu (łatwo dostępnemu jachtom), pod koniec XIX wieku wioska została „odkryta” przez angielskiego arystokratę, który uczynił z niej swój buen retiro, budując pierwsze luksusowe wille, takie jak Villa Altachiara. W latach pięćdziesiątych wioska stała się letnim miejscem rzymskiej Dolce Vita z aktorami takimi jak Richard Burton i Elizabeth Taylor, Clark Gable i Ava Gardner.
To jedna z najbardziej ekskluzywnych małych miejscowości wypoczynkowych we Włoszech. Siedziba ekskluzywnego hotelu Splendido przez dziesięciolecia była magnesem przyciągającym celebrytów. Richard Burton i Elizabeth Taylor wielokrotnie wracali do Splendido. Pięknie odrestaurowany dawny XVI-wieczny klasztor jest uosobieniem włoskiego przepychu. Hotel ten od lat jest uznawany za „najlepszy hotel na świecie”. Warto wybrać się do hotelowej restauracji La Terrazza chociażby na drinka czy kawę, ponieważ podziwiać możemy stąd piękny widok na zatokę (najtańszy posiłek to frytki, koszt 16 euro).
Kurort ten przyciąga także gwiazdy Hollywood oraz najbogatszych ludzi z całego świata. To tutaj nakręcono między innymi film “Al di la delle nuvole” z Johnem Malkovichem i Sophie Marceau oraz fragmenty serialu „Moda na sukces”. Portofino jest jednym z najdoskonalszych i najbardziej fotogenicznych portów rybackich na Morzu Śródziemnym. Jest pięknie! Ale uwaga, bardzo drogo.
Portofino – atrakcje, zwiedzanie, co zobaczyć?
Portofino wygląda jak półksiężyc kolorowych domów skupionych wokół małego portu. Jest zdominowany przez kościół San Giorgio i Castello Brown, który wychodzi na zatokę z góry. Na przestrzeni dziejów kaplica była czterokrotnie budowana i przebudowywana. San Giorgio był patronem Portofino, a jego relikwie można znaleźć za głównym ołtarzem. Mówi się, że – pochodzący z 1154 roku – kościół San Giorgio przynosi miłość i romans tym, którzy modlą się w środku.
Castello Brown to miejsce, z którego można podziwiać najlepszy widok na Portofino (wstęp płatny 5 euro). Pochodzący z XV wieku, przez lata służył jako forteca, strzegąc Portofino swoją majestatyczną figurą. Co ciekawe uratował on wioskę przed flotą Wenecjan w 1435 roku i był kilkakrotnie przebudowywany i rozbudowywany na przestrzeni wieków. W 1867 roku został kupiony przez angielski konsulat Sir Montague Yeatsa Browna, który przekształcił go w prywatny dom. Obecnie Castle Brown organizuje wystawy i wydarzenia specjalne, szczycąc się śródziemnomorskim ogrodem, który kwitnie różami i lokalną roślinnością.
Cała reszta to wspaniałe wille ukryte w śródziemnomorskim zaroślach. Bijące serce Portofino to słynny Piazzetta (mały plac) z widokiem na wodę. Jest to miejsce, w którym można cieszyć się minutą po minucie, bez pośpiechu i delektować się wyjątkową atmosferą, która go przenika. Na pewno warto spróbować Caffè Excelsior, czyli historycznego lokalu założonego w 1924 roku. To tutaj wynaleziono słynne lody paciugo (dosłownie mieszanka). Składa się z lodów czekoladowych, bitej śmietany, świeżych letnich owoców, wiśni w syropie i siekanych orzechów laskowych.
Spacerując po Piazzetta możemy zobaczyć celebrytów chowających się za okularami przeciwsłonecznymi, gdy cieszą się wakacjami w tej małej wiosce rybackiej, która jest teraz centrum międzynarodowej turystyki elitarnej. La Dolce Vita – życie w pobłażaniu lub, bardziej dosłownie, „słodkie życie”. Ten sugestywny termin doskonale opisuje wrażenia, jakie możemy doświadczyć będąc w Portofino. Szczerze mówiąc jeden dzień w zupełności wystarczy, aby odkryć i poznać to magiczne miasto.
Portofino plaża.
W samym Portofino nie ma plaży. Zaledwie kilka minut od Portofino znajduje się malutka plaża Paraggi. To czarująca mała zatoka z szmaragdowym morzem i zadziwiającym krajobrazem. To idealne miejsce dla szukających relaksu, słonecznych dni, pięknego morza. Tutaj jest dobrze zachowany czerwony koralowiec. Piasek Paraggi znany jest przede wszystkim z romantycznej atmosfery i jest idealny dla par, nie tylko rodzin.
Pomiędzy Santa Margherita Ligure i Portofino znajduje się piękna, wąska plaża Niasca, otoczona śródziemnomorską roślinnością. To bardzo mała, zaciszna plaża, idealna na poranne pływanie, ponieważ jest skierowana na wschód. Plaże Paraggi i Niasca są również punktem wypadowym dla wypraw nurkowych i spływów kajakowych.
Podczas pobytu w Portofino nie można przegapić wycieczki do oszałamiającej zatoki San Fruttuoso di Camogli. To jedno z piękniej położonych miejsc w tej części Ligurii. Do tego wyjątkowego miejsca można dotrzeć pieszo szlakami turystycznymi lub statkiem. Tutaj krystaliczna woda ma piękny szmaragdowy kolor. Opactwo i Wieża Saracenów z widokiem na zatokę nadają jej magiczną atmosferę. Co ciekawe przed plażą San Fruttuoso znajduje się słynne miejsce do nurkowania, w którym można zobaczyć ogromny posąg Chrystusa z brązu z otwartymi ramionami. Statuetka została zamówiona przez jednego z najważniejszych włoskich płetwonurków, aby uhonorować przyjaciela, który stracił życie podczas testowania sprzętu do nurkowania.
San Giorgio’s Fire – lokalny festiwal.
Co roku – 23 kwietnia – odbywa się tutaj magiczne święto San Giorgio (pogromcy smoków). Święto to honoruje patrona Portofino, a uroczystości odbywają się na słynnej Piazzetta. Tego dnia rybacy i mieszkańcy wraz z dziećmi stawiają pień wielkiego drzewa – zwanego pennolla – zebranego przez młodych mężczyzn z górskiego lasu Portofino i sprowadzonego na Piazzetta. Przez wiele dni ludzie ustawiają stare łodzie i części płotów, stare drzwi, gałęzie drzew i wszystko, co spłonęłoby wokół wielkiego pnia drzewa.
Ten Festiwal to tradycja, czas wielkich uroczystości w Portofino. W przeddzień 23 kwietnia rozpala się ognisko, a później ludzie jedzą, piją i śpiewają piosenki, aż pennolla spadnie na ziemię (tradycja głosi, że jeśli spadnie w stronę morza, oznacza to dobry sezon przed nami). San Giorgio’s Fire to jedno z największych wydarzeń w kalendarzu Portofino i obejmuje gigantyczne grillowanie ryb, procesję religijną i fajerwerki.
Portofino – jak się tam dostać?
Tak naprawdę w Portofino nie ma stacji kolejowej (na szczęście!). Można się tam dostać tylko samochodem lub statkiem. Jeśli przyjeżdżacie samochodem, to nie jest dobra opcja. Jest tylko jeden, dość drogi parking (5,50 euro za godzinę), który w weekendy lub w szczycie sezonu prawdopodobnie będzie pełny. Miasteczko znajduje się około 45 minut jazdy samochodem od lotniska w Genui. Najlepszym sposobem jest podróż pociągiem z Genui do okolicznego miasteczka Santa Margherita Ligure, z którego regularnie kursują busy. Z dworca Santa Margherita odjeżdża mały autobus numer 82, ale często jest on zatłoczony ludźmi (droga jest bardzo wąska i nie mogą korzystać z większych autobusów). Cena biletu to koszt 2 euro, płatność tylko gotówką, podróż zajmie 15-20 minut.
[…] planach turystów. Głównie ze względu na swoich popularnych sąsiadów, czyli słynne miasteczko Portofino oraz region Cinque Terre. Mówi się, że Genua ma największe średniowieczne centrum w Europie. […]
[…] wybrzeża Morza Liguryjskiego: Genua, Santa Margherita Ligure oraz Portofino. To właśnie Portofino najbardziej skradło moje serce. To jedna z najbardziej ekskluzywnych małych miejscowości […]
Świetnie napisany artykuł, bardzo zachęca żeby tam pojechać i zobaczyć na własne oczy. Jestem na etapie planowania podróży po Włoszech na najbliższe wakacje 2021 i ten blog bardo mi pomógł, garść przydatnych informacji, dziękuję Ci za to autorze podróżniku
Miałam przyjemność kilka lat temu spacerować po Portofino. Z przyjemnością przypomniałam sobie jego urokliwe zakątki. Pozdrawiam
Twój blog jest niesamowity. wybieram się do Portofino i skorzystam z niego, miałam obawy przed Genuą, ale wiem, że jedzenie wynagrodzi, jak pisałeś. Podróże – piękne, a i wpisom motywacyjnym nic nie brakuje. Beaty tez słucham, tak więc gratulacje!