Grenoble. Alpy Francuskie na weekend. Czy warto?

Posted on

Grenoble to malowniczo położone francuskie miasteczko. Przyznam Wam się szczerze, że nie planowałem znaleźć się w Grenoble. Skusiły mnie bardzo tanie loty, z Londynu (w obie strony) zapłaciłem jedynie 10 funtów! W tak niskiej cenie możliwe są loty na przedłużone weekendy, od piątku do poniedziałku. Pomyślałem, że ciekawie byłoby spędzić weekend w Alpach. Przed wylotem oglądałem piękne zdjęcia Grenoble, których jest pełno w Internecie. Na miejscu okazało się jeszcze ładniej. Malownicze miasteczko to ponoć duchowa i ekonomiczna stolica Alp Francuskich, w południowo-wschodniej Francji. Leżące u podnóża gór Chartreuse, pasma Vercors i piętrzących się na wschodzie Alp z zabytkowym starym miastem oraz główną atrakcją – wzgórzem la Bastille – z którego szczytu podziwiać możemy bajeczne widoki na całą okolice.

Alpy Francuskie – zwiedzanie. Spacer po Grenoble.

Na narty do Austrii lub Czech? Sprawdź, ile kosztują ferie za granicą – PORADNIK NARCIARZA.

Posted on

Myślicie o zagranicznym wyjeździe na narty? Ferie są do tego doskonałą okazją. Sprawdźcie jak dojechać, ile wydacie pieniędzy i na co zwrócić uwagę. W ubiegłym tygodniu w pięciu województwach rozpoczęły się ferie. Podzielone na cztery tury, potrwają aż do 28 lutego. Szczyt sezonu zimowego to dla wielu rodzin doskonała okazja do urlopu. Ci, którzy zamierzają spędzić go aktywnie na stokach, stają przed wyborem ośrodka narciarskiego. Krajowe kurorty są tańsze. Zagraniczne z kolei kuszą zdecydowanie lepszymi warunkami. Ile więc może kosztować nas zagraniczny wyjazd na narty?

Chamonix Mont-Blanc: jak jest naprawdę w najmodniejszej części Alp?

Posted on

Chamonix to malownicze miasteczko, przepięknie położone na wysokości 1035 m pośród francuskich Alp. Otoczone dookoła wysokimi górami, nad którymi króluje najwyższy ze szczytów Europy, czyli Mont Blanc (4 810 m n.p.m.). Nazywany również “dachem Europy”. Znajduję się pod nim także tunel, który łączy Francję z Włochami. Chamonix jest jednym z najpopularniejszych alpejskich kurortów narciarskich. Jest to również wymarzone miejsce dla wszystkich miłośników sportów zimowych, ze względu na bardzo dużą ilość tras narciarskich, zarówno tych oficjalnie wyznaczonych, jak i również swobodny dostęp do freeridingu (narciarstwo poza trasowe). Jednak to co najbardziej zmroziło mi krew w żyłach to widziany na żywo speedriding, czyli paralotniarstwo w połączeniu z narciarstwem. Doświadczeni narciarze zlatują z wierzchołków gór z przyczepionymi nartami. Normalnie, aż mi szczęka opadła widząc na żywo właśnie ten rodzaj sportu zimowego, który uważany jest za jeden z najniebezpieczniejszych na świecie.

Innsbruck – raj dla narciarzy oraz koneserów piękna

Posted on
Innsbruck to najbliższy sąsiad wysokich Alp. Żyją ze sobą tak blisko, że siedząc w jednej z knajpek ma się wrażenie jakby szczyty gór wpatrywały się w nas: Nordkette (2334 m), Serles (2718 m) oraz Patscherkofel (2246 m). Malownicze miasteczko położone jest na wysokości 574 m n.p.m Jest to niesamowite uczucie posiadać góry dosłownie na wyciągniecie reki. Innsbruck to także raj dla miłośników białego szaleństwa, określany jest mianem największego ośrodka narciarskiego w Alpach. Nic dziwnego więc, że miasto było już dwukrotnym organizatorem zimowych Igrzysk Olimpijskich oraz wielokrotnym gospodarzem Turnieju Czterech Skoczni. To główny atut miasteczka, ale nie jedyny.