Makau (zwany też Makao) to specjalny region administracyjny na południu Chin, który uważany jest za jedną ze światowych stolic hazardu. Miasto to było kolonią portugalską począwszy od XVI wieku aż do 1999 roku, kiedy to 20 grudnia Portugalczycy przekazali Chińczykom prawo do tego regionu. Makau obejmuje półwysep Macau oraz wyspy Taipa i Coloane. Tak jak Hongkong posiada odrębny system gospodarczy, prawny, administracyjny oraz monetarny. Jego nazwa pochodzi od boginni A-Ma nazywaną również Tin-Hau. W południowo-zachodniej części półwyspu znajduje się jej świątynia. Było to dla mnie bardzo ciekawe doświadczenie, naprawdę czułem się jakbym był w Las Vegas, szczególnie nocą. Co ciekawe Makau przewyższa inne centra hazardu na świecie. Już w 2012 roku kasyna zarobiły tutaj więcej niż wszystkie amerykańskie (w Las Vegas i innych częściach kraju) – odpowiednio 38 mld dol. wobec 37,3 mld dol. Jest to jedyne miejsce w całych Chinach, gdzie hazard jest w pełni legalny.
Chiny
Zwiedzając Hong Kong – z głową w chmurach.
Posted onOd 1997 roku Hong Kong to specjalny region administracyjny Republiki Chińskiej. Został wybudowany zgodnie z zasadą feng shui, czyli w harmonii z naturą. Jest to miasto ogromnych drapaczy chmur, szklanych wieżowców oraz luksusowych apartamentów. Wieżowców jest w sumie ponad 7,7 tys, z czego aż 112 budynków sięga wyżej niż 180 m. Znajduje się tutaj najwyżej na świecie położony basen pływacki. Ulokowany na 118 piętrze International Commerce Centre – najwyższego budynku miasta – które zachwyca swoją wielkością, czystością oraz nowoczesnością. To siedziba wielu światowych korporacji oraz banków. Jest to także miejsce wielu kontrastów, z jednej strony podziwiamy wysokie wieżowce, z drugiej spokojnie pływające statki i łodzie po zatoce. Przez wiele lat rządzony przez Imperium Brytyjskie, stanowi miejsce zderzenia dwóch kultur: wschodniej i zachodniej. Miasto leży na wyspie Hong Kong, okolicznych wyspach oraz na półwyspie Kowloon (Koulun). Jest tu bardzo zielono – tylko 25% powierzchni Hong Kongu jest zagospodarowana. Miasto to jedno z najbezpieczniejszych miejsc na świecie. Wskaźnik przestępczości jest tutaj szósty najniższy na całej Ziemi. Co tu więcej mówić – jestem wręcz zachwycony tym zakątkiem Azji!
Pekin: jak dojechać z lotniska do centrum? Airport Express.
Posted onDojazd z lotniska do centrum zapewnia bardzo szybki, wygodny i nie drogi pociąg – Airport Express. Po przylocie na Terminal 3 znajdziemy się w hali przylotów na parterze. Musimy szukać niebieskich znaków Airport Express. Stacja tego pociągu znajduje się na przeciwko terminala w oddzielnym budynku. Najłatwiej jest tam się dostać w hali przylotów wjechać na pierwsze piętro i specjalnym korytarzem przejść krótki odcinek. Jednorazowy bilet za przejazd z lotniska do centrum to koszt 25 CNY (15 PLN). Bilet możemy kupić w kasie albo w automacie. Przed wejściem na stacje musimy poddać się kontroli prześwietlania bagażu. W Pekinie jest to bardzo powszechny zwyczaj, na wszystkich dworcach, terminalach, galeriach handlowych przed wejściem ustawione są bramki prześwietlające nasze bagaże.
Pekin: którą część Wielkiego Muru Chińskiego wybrać?
Posted onOd razu powiem, że powinniście wybrać Mutianju, a unikać jak ognia Badaling. To drugie miejsce jest najbardziej zatłoczonym i obleganym przez turystów. Dzieje się tak z dwóch powodów. Po pierwsze jest to cześć Wielkiego Muru najbliżej położona Pekinu oddalona jedynie o 70 kilometrów, czyli 1 godzinę jazdy. Poza tym większość ofert wycieczek skierowana jest w to miejsce, cena jest również najtańsza. Badaling jest w dużym stopniu odnowioną częścią Muru Chińskiego, nie zobaczymy tutaj zabytkowego muru z 221 roku p.n.e. W sezonie to najbardziej zatłoczone miejsce na ziemi! Zdecydowanie i szczerze polecam dopłacić trochę więcej i wybrać się do Mutianju. Jest to miejsce oddalone o 2 godziny jazdy od Pekinu. Znajdziemy tutaj – moim zdaniem – najpiękniej zachowany mur chiński. Dodatkowo – co zasługuje na duży plus – to miejsce nie jest przepełnione przez turystów, jest za to ulubione wśród chińczyków.
Wielki Mur Chiński ile kosztuje? Cena za wszystkie atrakcje i wycieczkę.
Parzenie herbaty po chińsku to prawdziwa ceremonia!
Posted onPodczas mojej podroży na 30-te urodziny po Azji przeżyłem wiele pięknych chwil. Jedną z nich – będąc w Chinach – było zaproszenie na “cza”, czyli do tradycyjnego parzenia herbaty oraz poznania sposobów jej picia. Było to dla mnie niesamowicie ciekawą lekcją, którą chciałbym się z Wami podzielić. Nie wiem jak Wy, ale uważam się za prawdziwego miłośnika tego trunku. Jestem wielkim fanem – szczególnie – zielonej herbaty o poranku. Zgodnie ze starym, chińskim powiedzeniem “najlepsza herbata pochodzi z wysokich gór”, roślinę tą najlepiej uprawiać na wysokości do 2400 m n.p.m. Do wzrostu potrzebuje ona 1000-1250 mm opadów rocznie i temperatury z przedziału 10-30 stopni Celsjusza.
Tradycyjny sposób parzenia oraz picia herbaty w Chinach.
Jak aplikować o wizę do Chin mieszkając za granicą – krok po kroku.
Posted onWiza do Chin z Londynu.
Chciałbym przybliżyć Wam cały proces starania się o wizę, jeśli mieszkacie poza granicami naszego kraju – na przykładzie Londynu, gdzie obecnie mieszkam. Standardowa wiza turystyczna (L) wydawana jest na 3 miesiące z 1 lub 2 wjazdami.
Wymagane dokumenty:
- paszport (ważny co najmniej 6 miesięcy ponad termin upływu ważności chińskiej wizy z 6 pustymi stronami – w tym 2 obok siebie).
- kserokopia paszportu (strony, która zawiera zdjęcie, dane osobowe i nasz podpis)
- kolorowe zdjęcie paszportowe
- wypełniony i podpisany formularz (więcej o nim poniżej)
- podpisana deklaracja (można pobrać tutaj)
- wydrukowane potwierdzenia rezerwacji biletów lotniczych (podróż w obie strony) i hotelów, w których się zatrzymamy.
Wiza do Chin – krok po kroku:
Na 30-te urodziny wyruszam w podróż po Azji!
Posted onJest to dla mnie magiczna data. Tyle już za mną, a tak dużo jeszcze przede mną. Na swoje 30-te urodziny chce zrobić coś niezwykłego, coś co zapamiętam na długo. Mam już dosyć odkładania swoich marzeń na przyszłość. Czuje, że to właśnie teraz jest na to czas. Wybieram się w przepiękną podroż po 6 azjatyckich krajach. Kiedy po raz pierwszy odwiedziłem ten oryginalny zakątek świata poczułem się w nim inaczej niż zawsze. Azja bardzo mnie pociąga, ponieważ mogę odnaleźć tam zupełnie inne doznania i widoki niż te znane nam z Europy. Ja tak bardzo kocham czuć się niezwykle, doświadczać czegoś po raz pierwszy. Takich doznań szukam najczęściej podczas swoich podroży. Uwielbiam robić coś po raz pierwszy w życiu, przełamywać rutynę oraz poczuć “wow”. Długo myślałem jaki prezent chciałbym zafundować sobie na 30-te urodziny. Wiedziałem, że na pewno będzie to miało związek z podrożą. W głowie pojawił się pomysł: “niech to będzie taka podroż, którą zapamiętam do końca życia!”. Zastanawiałem się pomiędzy podrożą po Ameryce Południowej, a Azją. Wybrałem drugą opcję ze względu na ogromny wachlarz doznań. I tak w lutym wyruszam w przepiękną podróż, o której chciałbym Wam trochę opowiedzieć. Pokonam łącznie ponad 8 000 kilometrów. Moimi środkami transportu będą głównie samoloty (łącznie 7 lotów), ale także super szybkie pociągi, autobusy i statki. Zapraszam do śledzenia mojego Fanpejdża oraz Instagrama, na których postaram się relacjonować wszystkie piękne chwile z podroży po Azji.
Plan mojej podróży:
Chiny – Korea Południowa – Tajwan – Filipiny – Macao – Hong Kong