Baku Azerbejdżan na weekendowy wypad. Co zobaczyć?

Posted on

Baku, ukryty klejnot i stolica Azerbejdżanu, jest pozornie piękną miksturą Wschodu i Zachodu w całej okazałości architektonicznej. Baku – położone atrakcyjnie na wybrzeżu Morza Kaspijskiego – jest nowoczesne i fantazyjne, a jednocześnie ma w sobie tę średniowieczną magię. Stara część miasta jest przesiąknięta historycznymi budynkami, meczetami i zabytkowymi budynkami, podczas gdy druga strona jest pełna oszałamiającej architektury, futurystycznych budynków i nuty luksusu. Baku ma trochę Europy, trochę Azji i oczywiście Bliski Wschód, co czyni go ogromnym centrum kulturowym. Ja zakochałem się w Baku, w którym spędziłem swoje urodziny. Co zobaczyć w Baku, gdzie dobrze zjeść, czy jest tu tanio, a czy bezpiecznie?

Baku – mieszanka architektoniczna.

Hotelowe opinie: Fairmont Baku Flame Towers 5*

Posted on

Najbardziej znanym przykładem nowoczesnej architektury Baku są trzy kultowe wieże Flame – pokryte diodami LED drapacze chmur, których szczyt zakrzywia się. Flame Towers to trzy drapacze chmur w kształcie płomieni, które same w sobie zdołały powiązać Baku z koncepcją futuryzmu. Co prawda mają zaledwie 182 metry wysokości, ale ze względu na swoje położenie w górnej części Baku są widoczne z każdego miejsca. Kiedy zapada zmrok, trzy drapacze chmur zapalają się, a ponad 10 000 diod LED tworzy spektakularny pokaz światła i ognia. Wieże zostały ukończone w 2012 roku i poza tym, że stały się nowym symbolem miasta, ich głównym celem jest zakwaterowanie pretensjonalnych firm, takich salon dealerski Lamborghini. Znajduje się tutaj także Fairmont Hotel, jeden z najlepszych i najbardziej luksusowych hoteli na świecie. To właśnie tutaj postanowiłem hucznie i na bogato świętować swoje urodziny. Hotel jest przepięknie położony, widok z mojego pokoju na 20. piętrze był oszałamiający.

Svalbard. Podróż na Arktykę. Niedźwiedzie polarne, ceny, atrakcje.

Posted on

Svalbard. Arktyczny plac zabaw, na którym jest więcej niedźwiedzi polarnych niż ludzi. To kraina lodowców, zorzy polarnej, słońca o północy i zamarzniętej tundry. Svalbard może wydawać się jałowy, ale jest pełen arktycznej przyrody, takiej jak renifery, morsy, lisy i niedźwiedzie polarne. Longyearbyen to największa osada na Svalbardzie. Jest to także najbardziej wysunięte na północ miasto świata. To miasteczko, w którym ulice nie mają nazw, po mieście krążą renifery, a skuterów śnieżnych jest więcej niż ludzi. Jestem wręcz zachwycony przeżyciami jakich doświadczyłem na mroźnym końcu świata. Podczas mojego pobytu odczuwalna temperatura spadła do -44 stopni Celsjusza. Zapamiętam te niezwykłe podróżnicze chwile do końca życia!

Svalbard – arktyczne piękno na końcu świata.

Svalbard to archipelag na Oceanie Arktycznym. Główne miasto – Longyearbyen – położone jest na 78 stopniach na północ, co czyni je najbardziej wysuniętym na północ zamieszkanym przez cały rok miastem na Ziemi. Podlega jurysdykcji Norwegii, ale pozwala na zamieszkanie tam każdemu, niezależnie od narodowości, pod warunkiem, że udowodni, że posiada środki na utrzymanie. Longyearbyen było miastem górniczym, ale od tego czasu przekształciło się w bazę turystyczną w okolicy. Poczułem się tutaj jak na końcu świata. To niesamowite doznania podróżnicze! Znajdziemy tu tylko kilka sklepów z artykułami pierwszej potrzeby, a większość artykułów jest nawet droższa niż w Norwegii, ponieważ prawie wszystko sprowadza się z lądu.

Michal Stolarewicz

Hotelowe opinie: Mary-Ann’s Polarrigg Svalbard Arktyka

Posted on

Mary-Ann’s Polarrigg Svalbard to w zasadzie kompleks kilku starych drewnianych baraków górniczych, które zostały przekształcone w hotel. Dzięki temu ten polarny hotel ma dość niepowtarzalny charakter i wyjątkową atmosferę. W korytarzach znajdziemy mnóstwo dekoracji i rekwizytów, które przypominają o historii tego miejsca. Na ścianie spotkamy głowy niedźwiedzi polarnych i mapy, a także narzędzia górnicze, takie jak stary generator tlenu. Z tego powodu spacerując po hotelowych korytarzach można odnieść wrażenie, że wchodzi się do muzeum. Poczujemy się tutaj jak byśmy przenieśli się w czasie. To prawdziwa magia na końcu świata. Recepcja w hotelu Polarrigg jest czynna 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, więc możemy się tam zameldować nawet w środku nocy, jeśli nasz lot będzie opóźniony.  Jest to najlepsze miejsce w Longyearbyen, aby poczuć się jak na prawdziwej Arktyce! To piękny nordycki ośrodek założony w dawnych kwaterach górników, wzbogacony o restaurację, bar, spa, saunę, jacuzzi i kuchnię dla gości!

Umiera się tylko raz, żyje każdego dnia! Podróżnicze podsumowanie 2023

Posted on
Michal Stolarewicz

Celem życia jest przeżyć je, skosztować, doświadczyć jak najwięcej, z zapałem i bez strachu sięgać po nowsze i bogatsze doświadczenia. Żyję chwilą i doświadczam życie pełną gębą. Wykorzystywanie szans, odkrywanie możliwości. Wykorzystuję najlepiej każdą szansę, jaką życie ma do zaoferowania. Brak strachu przed próbowaniem czegokolwiek. Mając takie nastawienie, zawsze staram się wykorzystać każdą pojawiającą się okazję – bez względu na to – jak trudna jest. Ludzie mogą mnie oceniać i szufladkować jako osobę impulsywną, nieodpowiedzialną, bujającą w obłokach, ale nie obchodzi mnie to. To moje życie i nie pozwolę nikomu nim sterować. Zbiorę tyle wspomnień, ile uda mi się zgromadzić, wzbogacę się o doświadczenia i nauczę się być mądrym i szczęśliwym. Na starość, nie chcę się zastanawiać, co by się stało, gdybym zrobił to i tamto. Nie chcę patrzeć wstecz na moje młodsze lata i zadawać sobie pytanie: co jeśli. Mogę żyć tylko jednym życiem i zamierzam wykorzystać je jak najlepiej. Wycisnąć jak cytrynę. Jestem panem swojego losu, jestem kapitanem mojej duszy! Wszystko co mamy jest tu i teraz. Wczoraj jest już wspomnieniem, a jutro tajemnicą. Cieszmy się daną chwilą i każdą minutą. Rozwińmy skrzydła. Odkrywajmy świat. Przestańmy zwlekać! Wyjdźmy ze swojej wygodnej bezpiecznej strefy. Ruszmy się! Idźmy, spełnić swoje marzenia.

Wracając do moich podróżniczych podsumowań. Podczas całego życia odwiedziłem 78 krajów oraz 134 lotniska. Moja tegoroczna statystyka: 345 lotów, 923 godziny spędzone w powietrzu, co daje łącznie 38 pełnych dni w chmurach, 675 000 przebytych kilometrów (www.flightmemory.com).

W 2023 roku:

32 razy w tym roku leciałem samolotem
109 dni spędzonych w podróży
21
odwiedzonych miast
8 odwiedzonych krajów

4 odwiedzone wyspy

Oczywiście nie o liczby w tym wszystkim chodzi, lecz o przeżycia, jednak takie podsumowania dają mi obraz tego, ile już za mną a jak wiele przede mną! Są to momenty, kiedy mogę przypomnieć sobie każdą z podróży i spojrzeć z perspektywy czasu ile mi ona dała. I tak zaczynając od początku roku celebrowałem piękne chwile:

Cartagena Kolumbia – kolorowy raj Karaibów. PORADNIK

Posted on

Cartagena – znana jako Cartagena de Indias – zachwyca historycznym, otoczonym kamiennymi murami starym miastem, kolorową architekturą i wyjątkową kulturą kolumbijską. Stare miasto jest pełne kolonialnej architektury, pięknych kościołów i placów, pysznych restauracji i słynnych kolorowych rezydencji Cartageny z ich wiszącymi balkonami. Ulice są skąpane we wszystkich odcieniach tęczy, od domów w kolorze cukierków i wiszących bugenwilli po ulicznych sprzedawców sprzedających świeże owoce. Niektórzy mówią, że Cartagena przypomina im starą Hawanę, dla innych to ich ulubione zakątki i boczne uliczki Hiszpanii. Nie mam absolutnie żadnych wątpliwości, że Cartagena jest jednym z najpiękniejszych i fotogenicznych miast w całej Ameryce Południowej. Jest to mój 78 odwiedzony kraj na świecie i to tutaj piłem najlepszą kawę na świecie. Spędziłem ponad tydzień w kolumbijskim raju i podpowiem Wam co zobaczyć, co zjeść, na jakie wycieczki się wybrać oraz gdzie się zatrzymać. Oraz odpowiem na pytanie za milion dolarów: Czy w Cartagenie jest bezpiecznie?

Cartagena Stare Miasto.

Urodziłem się by podróżować!

Posted on
Michal Stolarewicz

Ostatnie 10 lat spędziłem na podróżowaniu, na realizacji swoich największych marzeń z dzieciństwa. Powiem Wam szczerze – udało mi się! Na ten moment jestem tak bardzo uzależniony od podróży, że nie wyobrażam sobie życia bez nich. Myślę, że jest to jedno z najzdrowszych uzależnień jakie mogą nam się przytrafić. Tak bardzo się w to wkręciłem, że stało się moim głównym priorytetem i celem w życiu. Podróże stały się dla mnie sposobem na życie. Na podróże poświęcam całą swoją energię i środki. Dzięki temu zwiedziłem pół świata i odwiedziłem każdy kraj w Europie, ale wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia. Teraz moim kolejnym celem jest poznanie Ameryki Południowej. Podróże uzależniają, bo dają ogromne szczęście i możliwość zdobycia nowych doświadczeń. Każda podróż pomaga się rozwijać i mądrzeć. To ucieczka od szarej codzienności. Podróż zaspokaja ciało, umysł i duszę. Wszystko to prowadzi do tego, że podróżowanie jest uzależniające. Jednak to, co najbardziej pomaga mi w podróżowaniu to bycie minimalistą.

Minimalizm zmienił moje życie.

Dolomity to nie tylko góry. Odkryj uroki miast Południowego Tyrolu.

Posted on

Południowy Tyrol to nie tylko rozmaite szlaki górskie, ale również miasta i urokliwe miasteczka, które kryją w sobie bogatą historię. Wystarczy oddalić się kawałek od największych atrakcji turystycznych, aby odkryć pozostałe zakątki tego regionu, które oddają prawdziwe piękno Południowego Tyrolu – od urokliwego Brixen, przez średniowieczny Bruneck, malownicze Kastelruth, aż po klimatyczne wioski San Candido i Dobbiaco. Przygotuj się na niezapomniane wrażenia i poznanie niezwykłego dziedzictwa kulturowego Südtirolu.

Brixen – najbardziej uduchowione miasto Dolomitów.

Przewodnik podróżnika po Irlandii

Posted on

W Irlandii mieszka obecnie około 100 000 Polaków, co stanowi znaczącą liczbę i podkreśla silną obecność polskiej społeczności w tym kraju. Najnowsze dane statystyczne wskazują, że Polacy są jedną z największych grup imigracyjnych w Irlandii. Ułatwiona podróż między Polską a Irlandią, dzięki członkostwu obu krajów w Unii Europejskiej, eliminuje komplikacje związane z wizami. Ta płynność podróży sprzyja zarówno turystyce, jak i więziom międzykulturowym, umacniając związki między oboma narodami.

Połączenia lotnicze między Warszawą a Dublinem

Azory – nieskazitelne piękno natury. Raj na Ziemi!

Posted on

Azory, to archipelag wysp wulkanicznych położony 1500 km na zachód od Lizbony na Oceanie Atlantyckim. Azory położone są w samym centrum Oceanu Atlantyckiego, niemal w połowie drogi między zachodnim wybrzeżem Europy a wschodnim wybrzeżem Stanów Zjednoczonych. Określane jako Hawaje środkowego Atlantyku ze względu na doskonałe warunki do surfowania oraz niesamowitą, bujną przyrodę. Azory są również światowej klasy miejscem wędkarstwa głębinowego. Przez wiele lat Azory, będące tylko przystankiem dla transatlantyckich przepraw przez ocean, szybko stają się najnowszym popularnym kierunkiem turystycznym. Ten zielony i bujny raj to idealne miejsce na spędzenie wakacji na odkrywaniu najbardziej dziewiczej przyrody w Europie.

Jestem wręcz zachwycony tym zielonym zakątkiem na Ziemi. Odwiedziłem już tyle pięknych miejsc i przyznam Wam się szczerze, że to właśnie Azory skradły moje serce najbardziej. Azory stały się moim ulubionych miejscem na świecie! Nigdzie tak bardzo nie odpocząłem, nie połączyłem się z naturą, jak właśnie na Azorach. Zachwyciłem się tutaj wieloma naturalnymi miejscami: baseny termalne, wulkaniczne jeziora i plaże, egzotyczne plantacje herbaty, wodospady. Spędziłem tydzień na wyspie São Miguel – największej z archipelagu. Co robić na Azorach podczas tygodniowej wycieczki, co zobaczyć, gdzie dobrze zjeść?

Jak Dbać o Swoje Zdrowie w Podróży

Posted on

Podróże, poza poszerzaniem naszych kulturowych horyzontów otwierają nas na doświadczanie nowych środowisk, rytuałów czy egzotycznych potraw. Dla większości z nas będą to pierwsze tego rodzaju przeżycia. Będą one również nowością dla naszych organizmów. Dlatego w pogoni za przygodą, warto zadbać o nasze zdrowie, aby nie zawiodło nas w najważniejszych dla nas momentach. 

Podczas podróży, stykamy się z zupełnie nowym środowiskiem, warunkami pogodowymi czy nieznanymi patogenami, jednocześnie obciążając nasz organizm zwiększoną aktywnością fizyczną i odmienną od naszej codziennej, dietą. Odpowiednie przygotowanie do podróży zapewni nam spokój ducha i witalność, dzięki którym będziemy mogli skupić się na najprzyjemniejszych aspektach odkrywania nowych miejsc.  

W tym kompleksowym przewodniku omówię podstawy dbania o zdrowie fizyczne podczas podróży, wątek często pomijany nawet przez najbardziej doświadczonych globtroterów. Zdrowy układ pokarmowy, silne stawy i mięśnie, ochrona skóry oraz prewencja chorób typowych dla danego kraju – opowiem Ci jak odpowiednio przygotować się do podróży i zadbać o zdrowie podczas jej trwania. 

Apulia – Bari i najpiękniejsze miejsca regionu.

Posted on
Apulia Otranto Włochy

Bari to stolica regionu Puglia – pięty kraju w kształcie buta. Jak każde miasto we Włoszech, Bari jest pełne smaku morza, czasem hałaśliwego i radosnego, czasem z zamyśloną nostalgią za przeszłością. Panuje tutaj niesamowity klimat relaksu oraz spokoju. Jest drugim najważniejszym ośrodkiem gospodarczym w południowych Włoszech kontynentalnych po Neapolu i jest znanym miastem portowym i uniwersyteckim. Co więcej, Bari jest znane jako wspaniałe miejsce turystyczne ze swoją wyjątkową architekturą i pięknymi romantycznymi krajobrazami. Bari to świetny początek podróży po regionie Apulia, w którą wyruszyłem ze swoją mamą oraz moją włoską przyjaciółką, która zabrała mnie w najpiękniejsze miejsca tego zakątku Włoch. Apulia jest stworzona do wycieczek samochodowych. Chciałbym się z Wami podzielić tym, co najlepsze i najpiękniejsze z cyplu włoskiego „buta”.

Michał Stolarewicz

Bari – starożytna stolica Apulii.

Serbia, Belgrad na weekend. Co zobaczyć, gdzie dobrze zjeść?

Posted on

Belgrad – stolica Serbii oraz dawnej Jugosławii, jest jednym z najstarszych miast w Europie. Belgrad jest wielowarstwowy i ma różne historie. Mówi się, że w całej swojej historii był niszczony i odbudowywany ponad czterdzieści razy, biorąc pod uwagę jego strategiczne położenie na eurazjatyckich szlakach handlowych i miejsce spoczynku na styku dwóch rzek. Miasto jest bardzo charakterystyczne, jest dużo graffiti, a wiele budynków wciąż nosi ślady bombardowań NATO z 1999 roku. To miasto do spacerów, podziwiania architektury, historii i wyobrażania sobie, jak kiedyś wyglądała kwitnąca stolica Jugosławii.  Jeśli kochacie surowe, bezpretensjonalne miasta, to odwiedzenie Belgradu będzie świetnym doświadczeniem. Lokalna kuchnia jest tutaj również fantastyczna! Przyznam się szczerze, że mój powód dla którego znalazłem się w tym mieście jest trochę inny. Serbia to ostatni kraj w Europie, w którym jeszcze nie byłem. Jedno z moich podróżniczych marzeń właśnie się spełniło –  zwiedziłem całą Europę!

Belgrad – zwiedzanie i atrakcje miasta.

Laponia Rovaniemi Święty Mikołaj, czy warto?

Posted on

Rovaniemi to zimowa kraina fińskiej Laponii, gdzie znajdziemy zorzę polarną, renifery, psy husky, Świętego Mikołaja i mnóstwo śniegu. Stolica Arktyki, jest jednym z najbardziej magicznych miejsc na ziemi. Poczujemy się tutaj jak w bajce. Zimowa kraina czarów z różowym niebem, przejażdżkami psimi zaprzęgami, oszronionymi jodłami, parującą gorącą czekoladą i migoczącymi światłami – fińska Laponia to miejsce, w którym ożywają wszystkie nasze fantazje wypełnione śniegiem. A w samym jego sercu znajduje się Rovaniemi, położone na skraju koła podbiegunowego i oficjalny dom Świętego Mikołaja. Od zorzy polarnej po kuligi z reniferami, zima na dalekiej północy jest pełna magii, a Rovaniemi to wspaniała arktyczna przygoda. Co zobaczyć, co dobrego zjeść i ile to wszystko kosztuje?

Laponia – Wioska Świętego Mikołaja.

Morze Czerwone – Akaba to idealny wypoczynek?

Posted on

Jordański kurort Akaba szczyci się idyllicznym, słonecznym położeniem nad brzegiem Morza Czerwonego, na najbardziej wysuniętym na południe krańcu kraju. Jest jednym z najbardziej znanych miejsc na Bliskim Wschodzie. Znana ze wspaniałych plaż i czystych, błękitnych wód – Akaba słynie ze swojego piękna, oferując różnorodne atrakcje dla każdego odwiedzającego. Żeglarze mogą cieszyć się żeglowaniem wokół spektakularnych raf koralowych wzdłuż linii brzegowej oraz intensywnymi możliwościami nurkowania z rurką lub akwalungiem. Miłośnicy kultury mogą odkrywać starożytne miejsca z czasów rzymskich, takie jak stare mury miejskie i kamienne kościoły. Miłośnicy przyrody mają tu wiele do odkrycia, takich jak pustynie, idealne do zwiedzania podczas wycieczek jeepem i biwakowania pod gwiazdami. Jednak to co urzekło mnie najbardziej to rafy koralowe oraz niezwykłe położenie.

Cztery godziny na południe od stolicy Ammanu, wciśnięta między granice z Izraelem i Arabią Saudyjską oraz z Egiptem po drugiej stronie wody, współczesna Akaba robi wszystko, by stać się najlepszym miejscem na wakacje nad Morzem Czerwonym Bliskiego Wschodu. Całoroczne słońce, luksusowe hotele i wyjątkowy status „specjalnej” strefy ekonomicznej z niskimi podatkami, przyciąga co raz więcej podróżnych z całego świata.

Akaba – plaże

Hotelowe opinie: DoubleTree by Hilton Aqaba 5*

Posted on

DoubleTree by Hilton Aqaba w Jordanii to luksusowy, 5-gwiazdkowy hotel na Bliskim Wschodzie. Położony jest na południowym krańcu Jordanii, z widokiem na Zatokę Akaba nad Morzem Czerwonym, w samym sercu dzielnicy biznesowej w Akabie w Jordanii. Międzynarodowe lotnisko King Hussein znajduje się niecałe 15 minut od hotelu, gdzie na powitanie otrzymamy czekoladowe ciastko orzechowe DoubleTree. Siedmiopiętrowy hotel posiada wszystkie udogodnienia, aby  jeszcze bardziej podkręcić doznania podczas naszego pobytu. Do dyspozycji Gości jest basen bez krawędzi z widokiem na Zatokę Akaba, sauna i dobrze wyposażone centrum fitness.

Personel zasługuje na wyróżnienie, dla którego również warto polecić ten hotel. Ogólnie uważam Jordańczyków za bardzo miłych ludzi. Naprawdę życzliwych, którzy uśmiechają się do nas nie tylko dla pieniędzy. Wszyscy pracownicy hotelu byli mega chętni do pomocy, jeśli czegoś potrzebowaliśmy i robili to z uśmiechem na twarzy. Ponadto chciałbym zwrócić uwagę na bardzo solidną ochronę hotelu. Przy wejściu skanowane są wszystkie torby, przechodzimy przez bramkę metalu taką jak na lotniskach. Skrupulatnie sprawdzane są wszystkie osoby spoza hotelu, którzy nie są gośćmi. Można poczuć się tutaj bardzo bezpiecznie.

Jestem maniakiem podróży. Podsumowanie 2022.

Posted on
Michal Stolarewicz

W tym roku postanowiłem pójść na całość – zaszaleć – pobić swój rekord latania i bycia w podróży. Udało mi się! Co tydzień-dwa latałem do nowego kraju. Moją bazą wypadową były lotniska w Londynie, gdzie obecnie mieszkam już od ponad 10 lat. Plan był taki, aby co tydzień lecieć w nowe miejsce, a na weekendy wracać do domu. Tym sposobem odwiedziłem 15 krajów, 28 miast i odbyłem 50 lotów!

Bo w życiu warto mieć odwagę: Warto mówić ‘Dzień dobry’ obcym ludziom, warto zrobić sobie wstyd na oczach wszystkich ludzi, warto mieć przyjaciół i wrogów też warto mieć. Warto czasem nie wziąć parasola, gdy deszcz pada, warto nie doczytać książki i wrócić do niej po latach, warto pisać wiersze nawet te nieudane. Warto wskoczyć do jeziora w ubraniu, warto śmiać się na ulicy bez powodu, warto czasem niczego nie tłumaczyć. Warto czasem udawać głupków chociaż wiemy dobrze o co chodzi. Warto słuchać każdej muzyki, warto marzyć, warto zgubić się w obcym mieście, warto poznać nowych ludzi i zapomnieć o starych znajomych, warto napisać list i go nie wysłać. Warto być realistą, pesymistą, optymistą. Warto zadzwonić o 1 w nocy do przyjaciółki i się wypłakać, warto pójść na samotny spacer, warto zapalić znicz na opuszczonym grobie. Warto żyć i nie pytać dlaczego.

Wracając do moich podróżniczych podsumowań. Podczas całego życia odwiedziłem 72 kraje oraz 124 lotniska. Moja tegoroczna statystyka: 313 lotów, 826 godzin spędzonych w powietrzu, co daje łącznie 35 pełnych dni w chmurach, 600 000 przebytych kilometrów (www.flightmemory.com).

W 2022 roku:

50 razy w tym roku leciałem samolotem
140 dni spędzonych w podróży
28
odwiedzonych miast
15 odwiedzonych krajów

Oczywiście nie o liczby w tym wszystkim chodzi, lecz o przeżycia, jednak takie podsumowania dają mi obraz tego, ile już za mną a jak wiele przede mną! Są to momenty, kiedy mogę przypomnieć sobie każdą z podróży i spojrzeć z perspektywy czasu ile mi ona dała. I tak zaczynając od początku roku celebrowałem piękne chwile: