Chcę podróżować po świecie do końca życia. Od 2006 roku podróżuję niemal bez przerwy. Czasami wracam myślami do swojego wcześniejszego życia i prawie nic nie pamiętam. To tak jakbym wcześniej nie żył. Kiedy zacząłem podróżować, wszystko stało się bardziej intensywne. Każdy dzień był nową przygodą. Zwracałem uwagę na szczegóły. Zgubiłem się. I uzależniłem. Jestem uzależniony od takiego stylu życia. Nigdy nie chciałem wracać do codziennych zajęć. Siedzenie w biurze i wykonywanie jakiejś pracy od 9 do 17 wydawało się najśmieszniejszą rzeczą na świecie. Co za strata życia!
Moja teoria zawsze była taka, aby budzić się każdego dnia i robić to, co kocham najbardziej. Jedyne co robię to podążam za głosem serca i kieruję się swoją duszą. Mogę się ustatkować, ale nigdy nie przestanę podróżować. Podróżowanie mnie dopełnia i sprawia, że warto żyć. Myślę, że Ziemia, na której żyjemy, jest tak niesamowitym miejscem, pełnym tak fascynujących ludzi, że niemal stratą czasu jest nie zobaczenie każdego jej zakątka. Nigdy nie przestanę podróżować. Ten świat jest po prostu zbyt duży i piękny nawet na jedno życie! Dla mnie rok 2024 był niezwykły w postaci ogromnej ilości spełnionych marzeń z dzieciństwa. Odwiedziłem tyle niezwykłych miejsc na świecie. Tak bardzo różnorodnych i pięknych.
Wracając do moich podróżniczych podsumowań. Podczas całego życia odwiedziłem 85 krajów oraz 145 lotniska. Moja tegoroczna statystyka: 400 lotów, 1000 godzin spędzonych w powietrzu, co daje łącznie 44 pełne dni w chmurach, 775 000 przebytych kilometrów (www.flightmemory.com).
W 2024 roku:
35 razy w tym roku leciałem samolotem
120 dni spędzonych w podróży
27 odwiedzonych miast
14 odwiedzonych krajów
7 odwiedzonych wysp
Oczywiście nie o liczby w tym wszystkim chodzi, lecz o przeżycia, jednak takie podsumowania dają mi obraz tego, ile już za mną a jak wiele przede mną! Są to momenty, kiedy mogę przypomnieć sobie każdą z podróży i spojrzeć z perspektywy czasu ile mi ona dała. I tak zaczynając od początku roku celebrowałem piękne chwile: