Po wszystkich piwnych rozkoszach (zobacz: najlepsze puby w Dublinie) warto wybrać się na jednodniową wycieczkę poza Dublin. Wydostańcie się z miasta i zobaczcie słynną irlandzką wieś. Mówi się, że Irlandia jest bardzo zielona? Cóż, jest jeszcze bardziej zielono, niż się spodziewałem. Niektórzy irlandzcy żartobliwie nazywają Bray “Costa del Bray”. Jest to nawiązanie do popularnego miejsca wakacyjnego w Hiszpanii o nazwie Costa del Sol. Bray znajduje się zaledwie 45 minut jazdy pociągiem na południe od Dublina (ze stacji Connolly). W miasteczku tym zamieszkiwał niegdyś James Joyce – jeden z najwybitniejszych pisarzy XX wieku. Jego dom znaleźć można pod adresem 1 Martello Terrace. Do połowy XIX wieku Bray pozostawało niewielką lokalną wioską przez którą przechodziła zaledwie jedna ulica. Wtedy to prowincjonalne miasteczko zostało przekształcone w tętniący życiem kurort z licznymi budowlami w stylu wiktoriańskim i gregoriańskim. Dziś na przyjezdnych czeka tu dobrze przygotowana baza hotelowa, restauracje, bary oraz liczne rozrywki. W sezonie letnim przez cały czas organizowane są tu koncerty i festiwale. Mówi się, że Bray jest niczym bramą do “ogrodu Irlandii”, czyli do Hrabstwa Wicklow, które jest najbardziej zalesionym hrabstwem w całej Irlandii.
Trasa kolejowa DART Dublin-Wicklow przez Bray-Greystones prowadzi brzegiem Morza Irlandzkiego. Więc nawet jeśli jesteście w Dublinie tylko na kilka dni, daje on Wam szansę na poznanie majestatycznego piękna Irlandii. Po dotarciu do Bray trzeba wybrać się w bardzo malowniczą wędrówkę – 6-cio kilometrową trasą cliffwalk – w stronę Greystones. Szczególnie pierwsze 3 km od Bray to oszałamiający spacer po klifach i wzdłuż linii kolejowej. Szlak został wykorzystany podczas budowy linii kolejowej, która miała na celu umożliwienie przemieszczania się ludzi oraz transportu zaopatrzenia. Po drodze mijamy ruiny posiadłości Lorda Meatha oraz Brady Hole, nadmorską jaskinię, niegdyś używaną do przemytu w kontrabandzie w XVIII wieku.
Rozbudowa linii kolejowej na południe od Bray stworzyła popularny szlak klifowy z Bray do Greystones. Plany zaprojektowane w 1840 roku, miały na celu zbudowanie kolei na południe, aby połączyć Dublin i Wicklow. Naturalny krajobraz sprzyjał budowie linii kolejowej przez Glen of the Downs. Jednak właściciel ziemski Lord Meath nie chciał, by jego majątek został podzielony przez kolej. Jego kompromis zapewnił spółce kolejowej przybrzeżne tereny wzdłuż Bray Head za darmo, aby zbudować linię kolejową w latach 1847-1856. Co ciekawe kolej została zbudowana ręcznie, a pracownicy potrzebowali szlaku do przewożenia materiałów wzdłuż Bray Head (241m n.p.m). Bray do Greystones Cliff Walk to XIX-wieczny szlak dla robotników. W tamtych czasach zbudowanie kolei na wybrzeżu, było jednym z największych wyzwań inżynieryjnych. Linia ta jest również jednym z najdroższych odcinków kolejowych w Irlandii. Jest tu bardzo magicznie!
0 Comments