Przed przyjazdem do Dubaju spodziewałem się przepychu, bogactwa i luksusu na każdym kroku. Słyszałem wiele mitów o krainie złotem płynącej, gdzie na ulicach zobaczyć można same najdroższe marki samochodów oraz o tym, że wszystko jest perfekcyjnie zbudowane i zorganizowane i…. to wszystko okazało się prawdą! Drugą stroną medalu jest fakt, że centrum Dubaju to jeden wielki plac budowy, który skupia aż 1/3 wszystkich dźwigów budowlanych na świecie. Intensywność nowych konstrukcji jest tak duża, że wygląda to wręcz komicznie w porównaniu z ukończonymi już, bardzo drogimi apartamentowcami. Tak czy inaczej – ogromne drapacze chmur wyrastające z pustynnej ziemi miażdżą zwykłych śmiertelników swoimi rozmiarami oraz luksusem. Mnie zmiażdżyły.
Główne atrakcje Dubaju, co warto zobaczyć?
Burj Khalifa jest symbolem miasta i największym budynkiem świata posiadającym 163 piętra. Na 143 piętrze znajduje się taras widokowy, na 158 piętrze zaś meczet.W budynku mieści się również najwyżej położony basen na świecie. U jego podstaw mieści się 11 piętowy, luksusowy Hotel Armani. Koszt budowy budynku wyniósł aż 1,5 miliarda dolarów, widziany na żywo robi piorunujące wrażenie. Aby dostać się na taras widokowy najlepiej jest kupić bilet przez internet (125 AED godziny poranne oraz 200 AED w godzinach 14:00-17:30) z bardzo dużym wyprzedzeniem. Kupienie biletów wstępu na miejscu jest o wiele droższe i nie zawsze możliwe.
Burj Khalifa jest to największa i najbardziej niesamowita budowla jaką dotychczas miałem przyjemność podziwiać. Do tej pory tytuł ten należał do Twin Towers w Kuala Lumpur. Od czasu mojej podroży do Dubaju szlachetny tytuł urwania dupy zdobyła Emiracka konstrukcja. Zachwyca szczególnie oglądana w słoneczny dzień odbijając promienie słoneczne od najwyższych pieter. Budynek widziany jest na odległość 95 kilometrów. Nocą zaś możemy podziwiać (od godziny 18:00) co pól godzinny show fontann z muzyką w stylu arabskim. W Dubaju opłaca się korzystać z taxi. Opłata początkowa wynosi około 2,50 PLN, a każdy kolejny kilometr wyniesie nas jedynie złotówkę. Ceny taksówek należą do bardzo niskich, ponieważ paliwo jest tutaj śmiesznie tanie (litr kosztuje pomiędzy 1 PLN – 1,50 PLN).
Hotel Burj Al Arab jest to pierwszy na świecie 7 gwiazdkowy, luksusowy hotel. To tutaj oferowane są usługi na najwyższym poziomie, takie jak transport Rolls Roycem z prywatnym szoferem, czy helikopter oddany do dyspozycji gości. Hotel oferuje klientom 202 luksusowo wyposażone pokoje o powierzchni od 169 metrów do 780 metrów kwadratowych w których mamy do wyboru zestaw 13 poduszek i kołder. A także 21-calowy laptop, 42-calowy telewizor oraz pokryty 24 karatowym złotem iPod, służący do korzystania z hotelowych usług. Do dekoracji wnętrz użyto 1 790 metrów sześciennych złota. Na każdy pokój przypada 6-osobowa obsługa. Całkiem nieźle, prawda? Ale za to wszystko trzeba zapłacić i jak się domyślacie nie mało. Średnia cena pokoju wynosi 20 000 PLN, najbardziej luksusowy pokój to koszt 60 000 PLN za noc.
Dubaj Marina
Polecam wszystkim wycieczkę w najbardziej ekskluzywna cześć miasta, w której dostaniemy zawrotu głowy od wszechobecnej ilości kosmicznie wyglądających drapaczy chmur, w których znajdują się luksusowe mieszkania. Naprawdę warto zobaczyć to na własne oczy. Jak bardzo dostęp do ropy uczynił małe pustynne miasteczko najszybciej rozwijającym się miastem świata. Jeszcze 20 lat temu nie było tutaj nic oprócz pustynnego piasku i skromnych domów.
Do “Dubai Marina” dostaniemy się czerwoną linią metra. Docieramy do przystanku 36 “Damac Properties” bądź przystanku 37 “Jumeirach Lakes Tower”. Następnie przesiadamy się w żółtą linie, która zabierze nas na wycieczkę robiąc pętle wracając z powrotem do stacji metra. Poczułem się tutaj jak w idealnie zaprojektowanym mieście marzeń. Mieszkańcy mają do dyspozycji własną linię tramwajową, dostęp do kanałów w których zaparkowane są ich luksusowe jachty, a także 7 kilometrowa promenada z ponad 200 restauracjami.
Zakupy w mieście złota
Dubaj to także istne królestwo dla wszystkich zakupoholików. Tuż obok Burj Khalifa znajduje się największe centrum handlowe na świecie The Dubai Mall. W tym miejscu spędzić można cały dzień w 1200 sklepach, 120 restauracjach, lodowisku, na którym można grać w hokeja, czy – dla bardziej leniwych – odwiedzenie gigantycznego akwarium z możliwością nurkowania z rekinami oraz podwodnego zoo (bilet wstepu 80 AED – 80 PLN). W akwarium podziwiać możemy 33 000 gatunków zwierząt morskich w tym 400 rekinów. Centrum handlowe odwiedza tygodniowo 750 000 osób, Aby dotrzeć do The Dubai Mall należy wysiąść na centralnym przystanku numer 25 metra czerwonej linii. Od stacji metra aż do centrum handlowego idzie się w pełni klimatyzowanym i przeszklonym ponad kilometrowym korytarzem.
Kolejnym punktem na mapie zakupowego szaleństwa powinno być odwiedzenie Mall of the Emirates, które zasłynęło z możliwości podroży w czasie a dokładnie przeniesienia się w zimowe klimaty. Dubai Ski bo o nim mowa jest bardzo oryginalnym stokiem narciarskim z prawdziwego zdarzenia. Cały obiekt zajmuje powierzchnię aż 22500 metrów kwadratowych, do wyboru mamy 5 tras narciarskich, wyciągi krzesełkowe i orczykowe oraz profesjonalną wypożyczalnie sprzętu narciarskiego (180 AED – 181 PLN za wstęp dwugodzinny bądź 300 AED – 302 PLN za cały dzień). Śnieg, zimna temperatura, cieple kurtki, narty i snowboard. A to wszystko w centrum handlowym, gdzie za oknem temperatura w sezonie letnim sięga nawet 50 stopni C.
Jak się poruszać po Dubaju, ile kosztuje transport publiczny?
Dubaj ma bardzo dobrze zorganizowaną sieć dróg (nawet po 6 pasów w jedną stronę), a także transport publiczny. Tutejsze metro jest jednym z najdłuższych w pełni automatycznych systemów kolejowych na świecie, które porusza się bez maszynisty. Główna czerwona linia metra, która posiada 35 stacji zabierze nas wprost z terminala lotniska do centrum i największej chluby Emiratów czyli budynku Burj Khalif. Dzienny bilet umożliwiający korzystanie z metra, tramwaju oraz autobusu to koszt 22 AED (22 PLN). Trzeba jednak uważać na odpowiednie zachowanie się w środkach publicznej komunikacji aby do dość taniego biletu dziennego nie dopłacać dodatkowo wielu z kar. Otóż w metrze, tramwaju i autobusie znajduje się oddzielna specjalna strefa przeznaczona jedynie dla kobiet. Zazwyczaj jest ona umieszczona w przedniej części. Za złamanie tego zakazu grozi kara 100 AED (100 PLN). Kolejną ciekawostką jest zakaz jedzenia oraz picia, a także żucia gumy w środkach komunikacji oraz na przystankach. A propos przystanków autobusowych – są one świetnym schronieniem przed upałem. Wszystkie są zamykane i klimatyzowane. Uwaga śpiochy – za zaśnięcie na przystanku zapłacimy kare 300 AED (302 PLN).
Największa jednak kara grozi za kolizje z miejskim tramwajem, która wynosi aż 30 000 AED (30 200 PLN). Nie jest to zwykły pierwszy lepszy tramwaj, jakich pełno na świecie. Ten jest prezentem dla mieszkańców od władcy Dubaju szejka Mohammad bin Rashid Al Maktoum i zasługuje na specjalne traktowanie, w ruchu drogowym ma zawsze pierwszeństwo na drodze.
Przepisy prawne i obyczaje w Dubaju
Przed przyjazdem do Dubaju lepiej zapoznać się z obowiązującymi tutaj zasadami prawa, które jest bardzo surowe. Tak jak wspomniałem powyżej, należy zwracać szczególną uwagę na zasady, podróżując komunikacją miejską, ale także na restrykcyjne zasady obowiązującego tu prawa szariatu. Za posiadanie narkotyków grozi kara śmierci. Zakazany jest homoseksualizm, który karany tutaj jest pobytem w więzieniu (w innych częściach Emiratów za stosunek homoseksualny grozi kara śmierci). Stosunki pozamałżeńskie również karane są pozbawieniem wolności. Głośna była sprawa zgwałconej w Dubaju Norweżki, która postanowiła zgłosić ten fakt na policje, gdzie uznana została za przestępce i skazana na więzienie za stosunki pozamałżeńskie. Zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych oraz zakaz bycia pod wpływem alkoholu poza miejscem zamieszkania. Nie możemy go kupić w mieście. Oznacza to, że wyskokowe trunki możemy spożywać jedynie w specjalnie koncesjonowanych restauracjach, barach, hotelach. Jeśli przesadzimy z alkoholem i wyjdziemy na ulicę pijani możemy zostać aresztowani. Aby kupić alkohol i spożyć go w domu należy posiadać wydaną przez policję odpowiednią licencję na zakup oraz transport alkoholu do domu. Jeśli odwiedzamy miasto ze swoim chłopakiem/dziewczyną unikajmy publicznego okazywania czułości. Uznane to być może za przestępstwo obyczajowe, za które również grozi kara pozbawienia wolności. Odwiedzając meczet należy pamiętać o zdjęciu butów oraz zakryciu odkrytych części ciała ramion i nóg. Nie należy fotografować ani zaczepiać mijanych na ulicach kobiet arabskich bez pozwolenia ich mężów. Również długie wpatrywanie się w kobietę arabską narusza jej prywatność i skutkować może wezwaniem policji. Kobiety po wyjściu za mąż stają się własnością męża, który decyduje o wszystkim. Jest to bardzo poligamiczny kraj, ponieważ na jedną kobietę przypada aż 5 mężczyzn.
Czy potrzebna jest wiza do Dubaju?
Od 22 marca 2014 Emiraty Arabskie zniosły obowiązek posiadania promesy wizowej dla Polaków. Oznacza to, że nie musimy przed wyjazdem martwić się żadnymi formalnościami (do tej pory opłata za promesę wynosiła 480 PLN). Na lotnisku w Dubaju otrzymujemy pieczątkę, która umożliwia nam pobyt w Emiratach przez okres 30 dni. Jedynym warunkiem jest ważność naszego paszportu minimum przez kolejne 6 miesięcy.
Pogoda w Dubaju
Zjednoczone Emiraty Arabskie należą do najgorętszych państw świata. Okres letni jest tutaj bardzo gorący i suchy. Średnia temperatura wynosi 40-42 stopnie. Noce są również bardzo upalne z temperaturą 30 stopni. Rekordowa temperatura latem w Dubaju wyniosła 49 stopni! Okres zimowy jest o wiele łagodniejszy pod względem upału ze średnią temperaturą w ciągu dnia 23 stopni oraz 15 stopni nocą. W Dubaju stale świeci słońce i na rok przypada jedynie 5 dni deszczowych. Najlepszym czasem do zaplanowania urlopu w Emiratach jest łagodny okres od listopada do marca, gdzie temperatura podczas dnia wynosi 25-30 stopni. Czyli nadal jest ciepło, ale nie piekielnie gorąco jak w okresie największych upałów, tzn. maj-sierpień, kiedy temperatura zwykle przekracza 40 stopni.
Ciekawostki o Dubaju
- Miejska policja porusza się najdroższymi markami samochodów: BMW, Ferrari, Lamborghini.
- Dubaj to miejsce, które kusi do zamieszkania co raz to większą ilość osób, brakiem cła i podatków. Mieszka tutaj jedynie 15% Emiratczyków, resztę mieszkańców stanowią wysoko wykwalifikowani ludzie zachodu, którzy przyjechali tu do pracy. Jednak największą grupę pracowników stanowią robotnicy z Indii, Bangladeszu i Pakistanu. Łącznie jest ich więcej niż rdzennych mieszkańców.
- W Dubaju obowiązuje cenzura Internetu oraz prasy. Będąc w tym kraju nie wejdziemy na żadne strony erotyczne, ponieważ Internet jest stale kontrolowany przez władze.
- W 2013 roku w hotelach mieszkało 11 milionów turystów z całego świata.
- W Dubaju dziennie produkowanych jest 70 000 baryłek ropy naftowej, czyli aż 11 000 metrów sześciennych (wielkość 4 basenów olimpijskich).
- Dubaj jest największym importerem złota na świecie. Rząd Dubaju bardzo dba o swoich obywateli. Kiedy dubajczyk ukończy 21 rok życia i weźmie ślub otrzymuje willę wartą nawet 450 000 euro. Przy narodzinach dziecka otrzyma comiesięczny zasiłek na start. Nie jest możliwe zdobycie dubajskiego obywatelstwa. Jeśli nawet my jako ludzie zachodu poślubimy dubajską kobietę traci ona wszystkie przywileje obywatelskie.
- Pomimo, że Dubaj znajduje się na pustyni to możemy podziwiać jego zielone obszary (trawę oraz kwiaty). Jest to możliwe dzięki umieszczeniu pod powierzchnią sieci rurek nawadniających odsoloną wodą z oceanu.
- Lotnisko w Dubaju jest jednym z największych na świecie. Rocznie przewija się przez nie 40 milionów pasażerów.
Najlepszy blog o Dubaju jaki znalazłam w sieci, masa przydatnych informacji, właśnie to wszystko chciałam wiedzieć przed moją wyprawą do Dubaju w Kwietniu
pozdrowienia dla autora bloga
Karo
Michał to jest bardzo dobra relacja z podróży do Dubaju. Podobają mi się Twoje zdjęcia
A ja też wybieram się do Dubaju w grudniu, jaka tam jest pogoda w grudniu w Dubaju, czy jest a miarę ciepło? Już nie mogę się doczekać jak zobaczę największą atrakcję czyli największy budynek świata Burdż Chalifa
Hi Krystian,
w grudniu jest “zimno” do 25 stopni. Mieszkam w Abu Dhabi i wiem o czym pisze:)))
Witam serdecznie,
chciałabym zapytać o kąpiele morskie..i meduzy 🙁 znalazłam sporo wpisów o meduzach w Dubaju, zakazie kąpieli (lub na własną odpowiedzialność pomimo ostrzeżeń..)
Dubaj jest zachwycający i na pewno będę też zwiedzać (zwłaszcza wieczorami), ale jestem bardzo zmęczona i marzy mi się wypoczynek w grudniu na plaży, aby naładować baterie na resztę polskiej zimy 🙂 marzą mi się kąpiele w morzu a nie basenie (nie relaksuje mnie basen w ogóle)..
Czy mam na to szansę w grudniu? kiedy są tam meduzy?? czy też pozostanie mi tylko “oglądanie” morza i zwiedzanie miasta (średni relaks)..?
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie,
Edyta
nie wiem jak wam moze sie podoba Dubaj jest obrzydliwy taki sztuczny i bez duszy, nic dziwnego ze podoba sie autorowi bloga przeciez on jest takim bogatym dzieciakiem co sobie korzysta z zycia na calego
Wcale nie jest brzydki to zalezy kto co woli, ja np wole nowoczesne miasta w ktorych panuje porzadek i sa jakies zasady – chociaz z tym srogim prawem troche przesadzaja! Zeby nie mozna bylo sie piwka napic na plazy. Skandal! He He
To prawda, przystanki mają zajebiste. Idealny schron od upału 🙂 Pamiętam to jak dziś.
Bardzo ladne miasto podoba mi sie
Polowa ludzi Cie nie nawidzi i zazdrosci, a dla drugiej polowy jestes zajebista inspiracja.
Ja zaliczam sie do tej drugiej grupy ludzi. Podziwiam Ciebie jakie niezwykle zycie masz.
Pozdrawiam
Natalia
bardzo sztuczne miasto tak samo sztuczne jak autor tego bloga
Sztuczny jest twój komentarz a raczej suchy .Suchar Ha ha
taki to se pożyje i pokorzysta z życia nie to co ja 🙁
w Dubaju w środku lata czyli lipiec sierpień to prawdziwe piekło jest tak gorąco jak w piekarniku nie da się wytrzymać, nie polecam przyjeżdżania tutaj w tym okresie, lepiej zimą
widzę, że wszystko na bogato
życie na bogato
aż wyrzygać się można od tego bogactwa
niektórzy tak lubią, cóż
[…] wjechałem na 143 piętro najwyższego budynku świata w Dubaju […]
zazdroszczę Ci
a czy moglbys cos napisac o noclegu, gdzie Ty sie zatrzymales?
Długo szukałem odpowiedniego noclegu, zależało mi żeby był to hotel w miarę blisko centrum – bo najtańsze pokoje są w hotelach przy lotnisku. Udało mi się znaleźć nocleg na booking.com przeceniony z 500 na 300 złotych w Emirates Grand Hotel – dosłownie 5 minut od stacji metra Financial Centre i 10 minut od Burdż Chalifa. 🙂
Pamiętajcie, że nawet jeśli uda Wam się kupić tanio nocleg to na miejscu dodatkowo doliczają Wam 10% podatku miejskiego za noc i czasem drugie 10% za koszt obsługi.
Pozdrawiam! 🙂
od jakiej kwoty liczone jest to 10 % ? 🙂
This is my first time I visit here. I found so many eninntatrieg stuff in your blog, principally its dialogue. great amount of on your articles, I reckon I am not the only one having an interest.on a regular basis to read.
It’s actually a nice and useful piece of information. I am happy that you shared this useful information with us. Please keep us up to date like this. Thanks for sharing.|
Its like you read my mind! You seem to know a lot about this, like you wrote the book in it or something.
I think that you could do with some pics to drive the
message home a bit, but instead of that, this is excellent blog.
A fantastic read. I’ll certainly be back.
świetna relacja z podróży dużo ciekawostek i pięknych zdjęć, dzięki za garść ciekawostek 🙂
pozddrr
Super blog, bardzo fajnie naświetlił mi obraz tego miasta i przydał mi się w niedawnej mojej podróży do Dubaju.
Pragnę go nieco uzupełnić i dodać trochę moich spostrzeżeń z mojego wyjazdu. Podróż metrem jest najszybsza i kosztuje w zależności od ilości pokonanych stacji – 3 AED, 5 AED lub 7,5 AED. Nie wszędzie jednak metrem dojedzie się, dlatego dobrze jest wynająć auto. Dla mojej 3-osobowej rodziny było to bardzo wygodne rozwiązanie (i nie drogo).
Oprócz tego pięknego bogatego Dubaju jest też (jak w każdym wielkim mieście) nocne życie w tańszej dzielnicy – Deira, gdzie można zobaczyć nocą na ulicy azjatyckie „panienki” lub pobawić się w hotelowym nocnym klubie.
Mit o zablokowanym tam Skype, to faktycznie mit, ponieważ sam korzystałem tam wielokrotnie ze Skype i nie miałem żadnego problemu z połączeniem.
Wrażeń nie da się opowiedzieć, trzeba to samemu przeżyć. Na mnie największe wywarły pokazy fontann przy arabskiej muzyce no i oczywiście widok od dołu na Burj Khalifa, gdzie jego wierzchołka nie widać dokładnie tylko dlatego, że jest po prostu daleko od ziemi. Pozdrawiam
Pokaz fontann jest żałosny, trwa chyba z 5 minut. Dużo lepszy w Singapurze, na West Lake i w Xian (Chiny) lub pokaż świateł w Hong Kongu
Miasto na sterydach – wystarczy sobie uzmysłowić, że cała populacja to raptem 2.5 miliona (czyli tyle co Budapeszt), a apartamentowców, powierzchni mieszkalnych itd. przygotowanych pod 10 razy tyle. Całe to miasto to jedna wielka dekoracja teatralna, budynki stoją chyba w 3/4 puste. Gdy sobie to uświadomiłem, to przeszły mnie ciarki.
Cześć.Dzięki za wszystkie informacje.Do Dubaju wybieram się w listopadzie i szukam kogoś kto mógłby oprowadzić po najciekawszych miejscach.Możecie kogoś polecić?
Cześć Ida!
Cieszę się, że moje informacje były przydatne 🙂
W Dubaju mieszka na stałe pewna Polka ma na imię Marcelina i możesz się z nią skontaktować np. poprzez jej kanał Youtube, bo nagrywa dużo fajnych filmików o życiu w Dubaju: https://www.youtube.com/user/marcyshan
Witam Panie Michale
w grudniu wybieramy się na tydzień do Dubaju, proszę mi napisać jak wygląda wwiezienie do Dubaju alkoholu, czy nie będzie kłopotów na lotnisku? Interesuje mnie róznież pozwolenie na zakup alkoholu w sklepie, skąd mam takie pozwolenie otrzymać? Wszędzie na internecie jest tylko informacja a nigdzie nie ma napisane skąd takie pozwolenie uzyskać.
Proszę o wiarygodną odpowiedź, będę bardzo wdzięczna
Pozdrawiam serdecznie
Bylismy z grupa znajomych w Dubaju we wrzesniu tego roku.Kazdy z nas posiadal w walizce po litrze alkoholu i nie było z tym problemu.Poza tym po wyladowaniu na obszarze lotniska znajduje sie sklep z alkoholem w ktorym bez specjalneho zezwolenia mozna bylo zakupic whisky,piwo i inne trunki:)Pozdrawiam i zycze miłego zwiedzania
Dziekuję za ten artykuł. Teraz jeszcze bardziej jestem podekscytowana wyjazdem. Wakacje przesunelam sobie na pozna jesien i szukalam czegos egzotycznego i tym samym nowoczesnego. Znalazlam loty czarterowe i za 3 tygodnie lece do Dubaju!!! Po Twoim artykule zaczne chyba liczyc godziny do wylotu 😀
sredniowiecze…..wiedzialem ze arabowie to lenie ale nie myslalem ze nawet tam inni za nich musza pracowac , jak sie ta ropa skonczy to zostanie 55 sotponi celcjusza na pustynie i szariat…..
najlepszy blog z informacjami o Dubaju jaki znalazlam w sieci
dzieki za zaostrzenie mojego apetytu na to niezwykle miasto na pustyni
pozdrowienia
AgaTa
Super fotki i super opis:)
My lecimy w tym roku z dziećmi
[…] wykazie tym nie znajdziemy natomiast najbardziej luksusowego miasta jakim jest Dubai: https://www.blogglobtrotera.pl/dubaj-swiatowa-stolica-luksusu-i-miasto-przyszlosci/Dubai, zwany także stolicą światowego luksusu i miastem przyszłości w rzeczywistości ukazuje […]
Witam serdecznie,
chciałabym zapytać o kąpiele morskie..i meduzy 🙁 znalazłam sporo wpisów o meduzach w Dubaju, zakazie kąpieli (lub na własną odpowiedzialność pomimo ostrzeżeń..)
Dubaj jest zachwycający i na pewno będę też zwiedzać (zwłaszcza wieczorami), ale jestem bardzo zmęczona i marzy mi się wypoczynek w grudniu na plaży, aby naładować baterie na resztę polskiej zimy 🙂 marzą mi się kąpiele w morzu a nie basenie (nie relaksuje mnie basen w ogóle)..
Czy mam na to szansę w grudniu? kiedy są tam meduzy?? czy też pozostanie mi tylko “oglądanie” morza i zwiedzanie miasta (średni relaks)..?
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie,
Edyta
Świetne info o Dubaju!
PS. Ale z tym BMW jako jedne z najdroższych samochodów to trochę przesadziłes 😛
Pozdrawiam
Bardzo dużo przydatnych informacji! Dzięki serdeczne. Jeśli chodzi o nocleg w dobrej lokalizacji to korzystałem z usług, naszego rodaka Huberta (podrozezhubertem.pl). W samej Marinie i nie za miliony monet.
[…] Azerbejdżanu to luksusowe miasto na wzór Dubaju, ale z prawdziwą duszą, co oznacza, że w centrum miasta znajduje się oficjalny sklep […]