Jordania to kraj na Bliskim Wschodzie położony w Azji Południowo-Zachodniej. Graniczy z Izraelem, Zachodnim Brzegiem Jordanu, Syrią, Irakiem i Arabią Saudyjską. Łączna długość granic wynosi 1635 km. Jordania posiada ograniczony dostęp do morza – Zatoki Akaba Morza Czerwonego. Pomimo takiego położenia Jordania dostarcza bardzo wielu atrakcji z pięknymi widokami. Podróż nad Morze Martwe to jedynie godzina drogi od Ammanu. Obowiązkowe odwiedzenie Petry, czyli starożytnej stolicy Nabatejczyków. Podróż jeepami po słynnej pustyni Wadi Rum, największej pustyni Jordanii, z spektakularnymi widokami. Tutaj możemy poczuć się trochę jak na innej planecie. Podziwianie pięknej panoramy z Góry Nebo, która uznawana jest za jedno z najważniejszych świętych miejsc w Jordanii. To miejsce z którego Bóg pokazał Mojżeszowi Ziemię Obiecaną.

Kiedy po raz pierwszy odwiedziłem Morze Martwe od strony Izraela zamarzyłem sobie wrócić tutaj, ale od strony Jordanii. Do tej pory nie był to tani koszt lecieć z Polski do Ammanu, stolicy Jordanii. Jednak Ryanair od 29 października uruchomił nowe połączenia do tego pustynnego kraju z Warszawy i Krakowa. Udało mi się kupić bilet powrotny za jedyne 250 zł! I jak tu nie kochać tanich linii lotniczych, które pomagają w spełnianiu podróżniczych marzeń? Dzięki bezpośredniemu lotowi do stolicy Jordanii możemy zaoszczędzić bardzo dużo czasu oraz pieniędzy na przylocie do Izraela i przekraczaniu granic do Jordanii. Jest tutaj tak pięknie, że aż dech zapiera. Poniżej znajdziecie wszystkie przydatne informacje na temat Jordanii, z którymi warto zapoznać się przed podróżą na Bliski Wschód.

Jordania wiza.

Obywatele RP mają obowiązek posiadania wizy uprawniającej do przejazdu i pobytu. W Polsce nie ma przedstawicielstwa dyplomatyczno-konsularnego Jordanii. Najbliższa placówka jordańska akredytowana na Polskę znajduje się w Berlinie. Ale spokojnie nie musimy podróżować do stolicy Niemiec. Wizy pobytowe uprawniające do jednokrotnego wjazdu na terytorium Jordanii otrzymamy na międzynarodowych przejściach granicznych (koszt 40 JOD), z wyjątkiem przejścia na moście Króla Husajna (Allenby Bridge). Jeśli przylatujemy na lotnisko Amman, znajdziemy na miejscu kantor, w którym możemy zamienić gotówkę na lokalną walutę, a następnie zapłacić za wizę. Od niedawna istnieje także możliwości płatności kartą. Znajduje się tutaj także bankomat, wprost na przeciwko kontroli granicznej. Nie są wymagane żadne dodatkowe dokumenty, jedynie nasz paszport. Pan w okienku może nas ewentualnie dodatkowo zapytać o miejsce naszego pobytu w Jordanii, trzeba mu podać dokładny adres. Nie sprawdzał jednak żadnych potwierdzeń rezerwacji. Wizy te wydawane są na okres jednego miesiąca, z możliwością przedłużenia do 3 miesięcy. O wizy z prawem do wielokrotnego wjazdu można ubiegać się jedynie w jordańskich misjach dyplomatyczno-konsularnych za granicą. Ponadto obowiązuje tzw. podatek wyjazdowy, którego wysokość jest zmienna. Wymagany jest minimum 3-miesięczny okres ważności paszportu przy wjeździe. Nie ma obowiązku okazania biletu powrotnego ani też posiadania określonej kwoty pieniędzy. Zaleca się, aby osoba dorosła samotnie podróżująca z dzieckiem miała dokumenty poświadczające jej prawo do opieki nad nim.

Osoby, które przyjeżdżają na minimum 3 noce (4 dni), mogą skorzystać z pakietu Jordan Pass. Po jego wykupieniu nie płacimy już za wizę na lotnisku, a dodatkowo w cenie jest zwiedzanie Petry oraz wielu innych zabytków (przez 14 dni, lista oraz więcej informacji na stronie internetowej Jordan Pass). Jordan Pass kosztuje odpowiednio 70 (1-dniowy bilet do Petry), 75 (2-dniowy bilet do Petry) lub 80 dinarów (3-dniowy bilet do Petry). Ta opcja bardzo się opłaca, ponieważ za bilet wstępu na jeden dzień do Petry zapłacimy 50 dinarów.

Jordania kiedy jechać?

Największy sezon turystyczny w Jordanii to okres wiosny. Zaczyna się od od marca i trwa do końca maja. Duży wpływ na wybór tego okresu ma temperatura. nie jest jeszcze upalnie, a przyjemnie ciepło. W tym okresie Jordanie odwiedza najwięcej turystów. Ze względu na obłożenie ceny idą do góry. Warto z dużym wyprzedzeniem zarezerwować nocleg oraz lokalne wycieczki. W środku lata, czyli miesiącach lipiec i sierpień temperatury w Jordanii sięgają 40 stopni Celsjusza. Jest bardzo duszno, gorąco, a kraj jest spalony słońcem. Jest to najmniej przyjemny okres na odwiedzenie tego pustynnego kraju. Ceny w tym okresie spadają.

Jordania zimą, czy warto?

Warto rozważyć przyjazd do Jordanii zimą. Ja odwiedziłem ją w styczniu i byłem bardzo miło zaskoczony pogodą jaka mnie zastała. Każdy dzień był słoneczny, od godziny 8 rano do 18 było widno. Temperatura była przyjemna w granicach 15-17 stopni Celsjusza. Jedynie noce są bardziej chłodne. Co ciekawe Morze Martwe, Akaba i Dolina Jordanu mają zimą temperatury więcej niż przyjemne. Temperatura wody zimą osiąga nawet 20°C, czyli jak najbardziej wystarczająco do kąpieli. Morze Martwe to najniższa depresja na świecie o niezwykle wysokim zasoleniu. Działa jak magazyn ciepła. Panuje tu więc praktycznie niezmienna, przyjemna temperatura przez cały rok. Jeśli mamy pecha to ulewne deszcze na pustyni zalewają Petrę i wtedy jest ona zamknięta dla turystów. Jordania leży na obszarze przejściowym, pomiędzy wilgotnym zimą klimatem śródziemnomorskim i kontynentalnym, a suchym klimatem pustynnym. W porównaniu do polskiego czasu zimowego, w Jordanii jest o godzinę później. Obowiązującą walutą jest dinar jordański (1 dinar to około 5,4 zł).

Jordania bezpieczeństwo.

Z uwagi na sytuację w regionie Jordania należy do krajów narażonych na ataki terrorystyczne. Należy śledzić doniesienia prasowe i być wyczulonym na rozwój wypadków w regionie oraz bezwzględnie stosować się do wymogów i zaleceń władz jordańskich dotyczących zachowania środków bezpieczeństwa, takich jak: otwieranie i rewizje toreb przy wejściu do centrów handlowych, hipermarketów, restauracji oraz urzędów administracji państwowej, jak również w miejscach większych zgromadzeń, np. koncertów lub innych wydarzeń kulturalnych. Należy być również przygotowanym na szczegółową kontrolę bagażu przy wyjeździe z Jordanii.

Jordania należy do krajów przyjaznych dla turystów. Zagrożenie przestępczością pospolitą jest niewielkie. Niemniej nie należy odwiedzać obozów dla uchodźców palestyńskich, syryjskich lub irackich. W Jordanii przebywa około 635 tysięcy uchodźców z Syrii, z czego większość z nich ulokowano w obozie Zaatari, położonym na północy kraju. W okolicach meczetów – szczególnie podczas zgromadzeń na piątkową modlitwę – nie należy zachowywać się w sposób wyzywający. Miejscem, w którym istnieje ryzyko drobnych kradzieży i napadów (wyrywanie torebek) jest centrum Ammanu (Old City). To co zwróciło moją szczególną uwagę to grupki dzieci nagminnie zaczepiające wszystkich turystów. Zagadując do nas, odwracając uwagę niestety potrafią wyrwać np. aparat z rąk.

Podróżując po Jordanii czułem się raczej bezpiecznie. Ludzie tu mieszkający okazali się być bardzo życzliwi i pomocni. Szczególnie kiedy traciłem zasięg GPS i pytałem się o drogę. Uważam, że Jordania jest jednym z najlepiej zorganizowanych, czystych i bezpiecznych państw w tamtejszym regionie. Wybierając się jednak w rejony mniej znane turystycznie, pamiętajmy o odpowiednim stroju, który dla miejscowych oznacza zakryte kolana i ramiona.

Wynajęcie auta a bezpieczeństwo, czy warto?

Jordanie zwiedzałem wypożyczonym na lotnisku samochodem. Jeśli wróciłbym tutaj po raz kolejny to – szczerze mówiąc – nie wiem czy drugi raz zdecydowałbym się na samodzielną podróż autem. Ogólnie drogi są bardzo dobre, szerokie i w dobrym stanie. Jest natomiast kilka „ale”. Przede wszystkim tutejsza kultura jazdy odbiega od naszej. Jordańczycy nie używają świateł ani kierunków przy zmianie pasa, robią to nagle, często zajeżdżają drogę, wpychają się. Jazda po Ammanie przysporzyła mi trochę stresu, ponieważ jest on bardzo zatłoczony i zakorkowany. Nie polecam wjeżdżać własnym samochodem do ścisłego centrum Ammanu oraz Downtown. Jeśli planujecie podróż nad Morze Martwe to miejcie na uwadze, że jest to najniżej położony punkt na Ziemi. Dojazd krętą drogą w dół okazać może się niejako atrakcją. Jednak powrót w stronę Ammanu albo Góry Nebo okazać się może już nie taki prosty. Ostatniego dnia mojego pobytu nad Morzem Martwym rozhulała się wichura, dodatkowo prognozowane były spore opadu deszczu (trzeba szczególnie uważać na bardzo niebezpieczne tzw. gwałtowne powodzie). W planach miałem dojazd drogą Al-Quds St. wprost do Nebo. Jednak kiedy pogoda nie sprzyja droga ta nie jest już tak bezpieczna, ze względu na bardzo strome nachylenie oraz podczas opadów deszczu jest bardzo ślisko. W załamanie pogody lepiej wybrać szerszą (dwu pasmową) drogę nr. 40 do Ammanu. Morze Martwe otoczone jest terenami pustynnymi i suchymi klifami. W przypadku deszczu woda spływa w dół po stromych zboczach, na których w ciągu kilku minut mogą utworzyć się rwące potoki. Trzeba być bardzo wyczulonym na opady deszczu, robi się bardzo niebezpiecznie. Samochody potrafią być po prostu zmywane z drogi. Najrozsądniejszą opcją zwiedzania byłoby skorzystanie z taxi albo z prywatnego transportu. W Ammanie co chwile zaczepiani będziemy przez takich kierowców oferujących nam transport np. nad Morze Martwe (koszt 80-100 JOD). Międzynarodowe prawo jazdy nie jest wymagane, wystarczy polskie prawo jazdy. Drogi są dobrze utrzymane, znaki w języku arabskim i angielskim. Odradzam jedynie jazdę nocą, ponieważ drogi nie są w żaden sposób oświetlone oraz brak malowań krawędzi.

Gniazdka w Jordanii.

Znajdziemy tutaj dwa rodzaje gniazdek elektrycznych: standardowe europejskie gniazdka na przemian z brytyjskimi. Różne rodzaje gniazdek znajdziemy na północy i na południu kraju. Warto zabrać ze sobą adapter do gniazdka z wtyczką brytyjską. Napięcie w sieci jest takie jak w Polsce.

Loty do Jordanii z Polski

Bezpośrednie loty z Warszawy Modlina i Krakowa realizowane są dwa razy w tygodniu – w poniedziałki i piątki. Na stronie przewoźnika Ryanair, możemy wyszukać naprawdę tanie bilety lotnicze, mój udało mi się kupić za 250 złotych w obie strony.

Wylot z Warszawy (Modlin) o godz. 14:45 i przylot do Ammanu o godz. 19:45, lot powrotny startuje o godz. 20:10 i ląduje w Modlinie o godz. 23:15.

Wylot z Krakowa o godz. 6:15 i przylot do Ammanu o godz. 10:55, lot powrotny startuje o godz. 11:20 i ląduje w Krakowie o godz. 14:10.

Jeśli przyjedziemy do Jordanii na wiosnę, poszukajmy dziko rosnących czarnych irysów – to kwiat narodowy tego kraju.

Jordania co zobaczyć?

Petra – rozległe ruiny starożytnego miasta założonego przez Nabatejczyków 2000 lat temu, wykutego w stromych wapiennych skałach, zabarwionych odcieniami różu i czerwieni. Mówi się o niej “miasto różowoczerwone, w połowie tak stare, jak czas”. Atrakcja została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO i uznana za jeden z siedmiu cudów świata. Koszt biletu wstępu: 1 dzień 50 JD, 2 dni 55 JD, 3 dni 60 JD.

Wadi Rum – największa pustynia w Jordanii i jedna z najbardziej spektakularnymi widokami na świecie. Słynie z zachwycających formacji skalnych i zmieniającej się w zależności od pory dnia barwy wszechobecnego tam piasku. Jednak to czerwień króluje w tym miejscu. Niesamowicie jest wykupić nocleg w jednej z Beduińskich obozów na pustyni i podziwiać gwiazdy oraz drogę mleczną nocą. Całodniowy trekking na wielbłądach, nocleg na pustyni, podróż jeepami, wyżywienie dla dwóch osób: 210 JD.

Góra Nebo – wysoka na 817 metrów góra, położona w zachodniej części Jordanii. Według źródeł biblijnych to właśnie z jej szczytu Mojżesz ujrzał ziemię obiecaną, do której prowadził Hebrajczyków po wyjściu z Egiptu. Góra jest również miejscem śmierci i pogrzebu proroka. Znajdują się tu ruiny z IV do VI wieku z pięknymi mozaikami, zdobiącymi nadal widoczne fragmenty kościoła. Przy dobrej pogodzie ze szczytu można dostrzec bieg rzeki Jordan, Jerycho i Jerozolimę. Koszt biletu wstępu: 1 JD.

Wadi al-Mujib – jeden z najpiękniejszych kanionów, należący do Parku Narodowego Jordanii. Jego dnem płynie wartki strumień, mający swoje źródło na Pustyni Syryjskiej. Główną atrakcją jest pokonanie kanionu pieszo, dnem wąwozu. Koszt biletu wstępu: 21 JD.

Madaba – to miasto na północy Jordanii znane jako chrześcijańskie “Miasto Mozaik”. Najsłynniejsza z nich składa się aż z 2 milionów elementów i przedstawiają mapę części Jerozolimy i Ziemi Świętej. Znajdziecie ją na posadzce grecko-ortodoksyjnej bazyliki św. Jerzego. Koszt biletu wstępu: 1 JD.

Amman – w stolicy Jordanii do najciekawszych atrakcji należą: widok na miasto z cytadeli, rzymski amfiteatr, Muzeum Archeologiczne i meczet króla Husajna. Koszt biletów wstępu: 2-4 JD. Zobacz fotorelację: Spacer po Ammanie.

Morze Martwe – tak naprawdę to słone jezioro bezodpływowe położone w tektonicznym Rowie Jordanu. Jego lustro wody znajduje się w najniższym punkcie Ziemi, 418m p.p.m. Przypomina to ogromny leczniczy basen z bardzo słoną (15 razy bardziej niż w Morzu Śródziemnym) i oleistą wodą, która wypycha wszystkich na powierzchnię uniemożliwiając utonięcie. Najczęstszy widok to ludzie dryfujący po tafli wody i czytający gazetę bądź książkę. Przebywając w tej części świata, możemy wyleczyć swój organizm z wielu schorzeń. Jest to także doskonała terapia dla naszego ciała. W tak nisko położonym terenie powietrze jest aż o 10% bogatsze w tlen i mikroelementy. Ciśnienie atmosferyczne dochodzi do 800 mm Hg i jest najwyższe na świecie. Dodatkowo jest nasycone bromkami, które działają uspokajająco. Poza tym bogate w minerały czarne błoto oraz gorące źródła siarkowe spotykane wzdłuż wybrzeża wykorzystuje się do leczenia chorób skóry i stawów. Wstęp na Amman Beach, opcja z wyżywieniem dla dwóch osób: 55 JD. Podróż nad Morze Martwe.

Morze Czerwone – Akaba to Jordański kurort na południu kraju. Jest jednym z najbardziej znanych miejsc nurkowych na świecie. Możemy tu podziwiać kolorowe rafy koralowe, ryby, kraby, żółwie, a nawet delfiny.

Zobacz relacje video z zwiedzania Ammanu oraz podróży nad Morze Martwe: