Jordania – podróż nad Morze Martwe.

Posted on
Jordania Morze Martwe plaże

Morze Martwe to jedno z moich ulubionych miejsc na świecie. Kiedy po raz pierwszy odwiedziłem je kilka lat temu po stronie Izraela wiedziałem, że chce tu kiedyś wrócić i to na dłużej. W tym zakątku świata czujemy się po prostu doskonale. Morze Martwe to tak naprawdę słone jezioro bezodpływowe położone w tektonicznym Rowie Jordanu, na pograniczu Izraela i Jordanii. Jego lustro wody znajduje się w najniższym punkcie Ziemi, 418m p.p.m. Przypomina to ogromny leczniczy basen z bardzo słoną (15 razy bardziej niż w Morzu Śródziemnym oraz około 9,6 razy bardziej słone niż ocean) i oleistą wodą, która wypycha wszystkich na powierzchnię uniemożliwiając utonięcie. Najczęstszy widok to ludzie dryfujący po tafli wody i czytający gazetę bądź książkę. Za każdym razem kiedy odwiedzam Morze Martwe czuje się jak mój organizm natychmiastowo zdrowieje. Wszystkie przeziębienia i zapalenie gardła mijają. Wyobraźcie sobie, że to tak jakbyśmy udali się do spa na zabiegi albo do groty solnej, czy do baru tlenowego. Spędzając swój urlop nad Morzem Martwym macie to wszystko 24 godziny na dobę. To tak, jak być cały czas w spa. Jestem pod ogromnym wrażeniem, że takie miejsca na świecie jeszcze istnieją, które otrzymaliśmy od matki natury w prezencie.

Jordania Morze Martwe plaże

Jordania to mój 55 kraj odwiedzony w życiu. Ciesze się, że mnie nie rozczarowała. Wiecie, kiedy tak dużo lata się po świecie i poznaje różne jego zakątki, to bardzo przesuwa granicę „wow”. Czyli kiedy jakieś miejsce robi na nas piorunujące wrażenie. W Jordanii zachwyciłem się jej stolicą Amman, w której mieszka ponad 2 miliony ludzi. Kolejnym wow był relaks nad Morzem Martwym. To jedno z tych miejsc na świecie, którego piękno oraz natura potrafi zachwycić. Co więcej to najlepsze naturalne spa na świecie. Już samo przebywanie tutaj i oddychanie powietrzem nas uzdrawia. Do Jordanii miała polecieć ze mną moja mama. Jednak w dniu wylotu strasznie rozłożyła ją grypa. Zaatakowała też mnie, ledwo co przetrwałem podróż i na Bliski Wschód doleciałem mocno przeziębiony. Wystarczył jeden dzień spędzony nad Morzem Martwym, aby wszystkie objawy minęły. Przebywając w tej części świata, możemy wyleczyć swój organizm z wielu schorzeń. Jest to także doskonała terapia dla naszego ciała. W tak nisko położonym terenie powietrze jest aż o 10% bogatsze w tlen i mikroelementy. Ciśnienie atmosferyczne dochodzi do 800 mm Hg i jest najwyższe na świecie. Dodatkowo jest nasycone bromkami, które działają uspokajająco. Organizm regeneruje się w przyspieszonym tempie.

Jordania Morze Martwe plaże

Cudowne, naturalne uzdrowisko.

W wodach Morza Martwego odkryto aż 26 minerałów (m.in. magnez, żelazo, jod, siarka, sód, wapń, chlor, brom, fosfor, potas), z których połowy nie znajdziemy w żadnych innych naturalnych wodach na Ziemi. Jest to bardzo korzystne dla naszego układu nerwowego oraz osób mających problemy z wszelkimi chorobami skóry, np. łuszczyca. Duże nagromadzenie minerałów w czarnym błocie, które ma właściwości antybakteryjne – dogłębnie oczyści nasze ciało oraz pobudzi krążenie krwi. Sól i bogate w minerały błoto znane jest z właściwości leczniczych, a wysokie ciśnienie atmosferyczne pomaga osobom z zaburzeniami oddychania. Obszar otaczający Morze Martwe również otrzymuje mniej promieniowania ultrafioletowego i ma atmosferę zawierającą stosunkowo mniej alergenów i zanieczyszczeń. Jest to jedno z niewielu miejsc na świecie, gdzie śmiało można opalać się bez używania olejków i filtrów ochronnych. Temperatura powietrza nad Morzem Martwym osiąga nawet 40 stopni Celsjusza, a ponadto słońce świeci przez 330 dni w roku! Pomimo tak dużego nasłonecznienia dzięki ukształtowaniu terenu i grubej warstwie ozonowej jesteśmy naturalnie chronieni przed poparzeniami słonecznymi. To jedno z najzdrowszych miejsc na Ziemi.

Morze Martwe najbardziej luksusowe hotele.

Morze Martwe w Jordanii jest miejscem dla jednych z najbardziej luksusowych kurortów w całym kraju. Najnowszym z nich – wybudowanym w 2017 roku – jest Hilton Dead Sea Resort & Spa. Wybór lokalizacji hotelu nie dziwi. Morze Martwe (nazywane także Morzem Cuchnącym oraz Diabelskim) jest jedną z największych atrakcji na Bliskim Wchodzie i dla wielu kluczowym miejscem podczas wizyty w tej części świata. Jego sceneria nie mogła być bardziej malownicza. W okolicy jest zaskakująco mało ludzi, a spokojna woda stanowi doskonałe odzwierciedlenie przepięknego czerwono-pomarańczowego zachodu słońca nad wybrzeżem Izraela w tle. Ja zatrzymałem się w Dead Sea Spa Hotel, czyli pierwszym resorcie jaki powstał nad brzegiem morza. Morze Martwe uważa się za najstarsze uzdrowisko oraz największe naturalne spa i to na całym świecie. Akwen jest prawdziwym cudem natury. Co ciekawe, według historyków, po tutejsze błoto regularnie przysyłała wyprawy egipska królowa Kleopatra.




W czasach starożytnych Morze Martwe dostarczało minerałów wykorzystywanych do różnych zadań, w tym balsamowania egipskich mumii i potażu w nawozach. Dzisiaj sól jest zbierana z morza do użytku w kosmetykach i saszetkach. Zarówno izraelskie, jak i jordańskie firmy chemiczne mają fabryki, w których ekstrahuje się brom, potas, chlorek sodu i inne minerały z wody. Nie jest niczym niezwykłym znaleźć produkty kosmetyczne z Morza Martwego sprzedawane w całej Jordanii i Izraelu. Możesz kupić maski, peelingi, kremy i inne bogate w minerały towary wykonane z tego niezwykłego akwenu.

Jordania Morze Martwe plaża
Po prawej Dead Sea Spa Hotel, po lewej Kempinski Hotel Ishtar Dead Sea.

Morze Martwe znane od stuleci.

Według Biblii hebrajskiej ludzie żyjący w jaskiniach nad Morzem Martwym poprzedzają imigrację Izraelitów do Kanaanu. Uważa się, że Sodoma, Gomora i inne “Miasta Równiny” opisane w Księdze Rodzaju mogły znajdować się na jej brzegu. Okolica później służyła jako sanktuarium, w którym król Dawid mógł się ukryć przed Saulem.

Starożytni Grecy i Rzymianie odnosili się do Morza Martwego jako “Palus Asphaltites” (Jezioro Asphaltite) ze względu na ciągły strumień kamyków i bloków czarnego materiału, który wznosi się z kanałów głęboko pod powierzchnią. Arystoteles podziwiał te niezwykle słone wody, a starożytni Egipcjanie używali asfaltu do balsamowania podczas procesu mumifikacji.

Król Herod zbudował liczne pałace i forty na zachodnim brzegu Morza Martwego, z których większość to Masada (obecnie jedna z najważniejszych atrakcji turystycznych Izraela). Machaerus, inna historycznie ważna twierdza na wschodnim brzegu, uważana jest za miejsce, w którym Jan Chrzciciel został uwięziony i ostatecznie stracony.

Jordania Morze Martwe plaża

Morze Martwe wysycha.

W ciągu ostatnich 50 lat poziom wody obniżył się o 25 metrów. Z najnowszych badań wynika, że każdego roku poziom morza spada o ok. 1,5 m. Ilość wody wpływającej do Morza Martwego zmniejszyła się z powodu wykorzystywania części wód Jordanu przez Izrael i Jordanię, a także zmian klimatycznych. W takim tempie Morze Martwe zniknęłoby za kolejne 50 lat. W kwietniu 2013 władze Izraela zdecydowały się na budowę kanału, który połączy Morze Martwe z Morzem Czerwonym i doprowadzi do niego wodę. Kanał o długości 180 kilometrów będzie zasilał Morze Martwe 66 miliardami metrów sześciennych wody. Uważam, że każdy kto ma możliwość powinien odwiedzić to naturalne sanatorium, zanim będzie za późno.

Morze Martwe wysycha
źródło: Nasa/BBC

Morze Martwe pogoda w styczniu?

Jordanie odwiedziłem dokładnie w pierwszej połowie stycznia. Pierwsza noc w Ammanie była dość chłodna (7 stopni Celsjusza). Kiedy następnego dnia pojechałem nad Morze Martwe, poczułem się jakbym przeniósł się w czasie. Temperatura nad Morzem Martwym wynosiła 21 stopni Celsjusza. Co ciekawe Morze Martwe, Akaba i Dolina Jordanu mają zimą temperatury więcej niż przyjemne. Temperatura wody zimą osiąga nawet 17-20°C, czyli jak najbardziej wystarczająco do kąpieli. Morze Martwe to najniższa depresja na świecie o niezwykle wysokim zasoleniu. Działa jak magazyn ciepła. Panuje tu więc praktycznie niezmienna, przyjemna temperatura przez cały rok. Dlatego wybierając się do Jordanii nie sugerujmy się temperaturą w jej stolicy. Morze Martwe to całoroczna gwarancja ciepła i relaksu w promieniach słońca.

Jordania Morze Martwe temperatura styczeń
Temperatura nad Morzem Martwym styczeń 2019.

Jordania Morze Martwe plaża Jordania Morze Martwe plaża

Jordania Morze Martwe plaże
Bardzo ważne jest przestrzeganie zasad podczas kąpieli w Morzu Martwym.

Jordania Morze Martwe plaża Jordania Morze Martwe plaża Jordania Morze Martwe sól Jordania Morze Martwe plaże

Jordania błoto z morza martwego
Bardzo ważna jest dostępność pryszniców na plaży. Kąpiel w Morzu Martwym powinna zająć 15-20 minut. Następnie trzeba dokładnie opłukać ciało słodką wodą. W przeciwnym razie duża zawartość soli powoduje pieczenie i dyskomfort.

Jordania Morze Martwe sól

Jordania błoto z morza martwego
Darmowa terapia błotem z dna Morza Martwego dostępna na każdej hotelowej plaży.

Jordania Morze Martwe sól Jordania Morze Martwe pływanie Jordania Morze Martwe sól Jordania Morze Martwe Jordania Morze Martwe plaże

Jordania Morze Martwe plaże
Wszystkie hotelowe plaże są strzeżone przez ratowników.

Jordania Morze Martwe plaże Jordania Morze Martwe błoto Jordania Morze Martwe plaże Jordania Morze Martwe plaże

Zobacz relacje video z zwiedzania Ammanu oraz podróży nad Morze Martwe:


 

2 Comments

  1. Jordania – informacje, ceny, wiza, co zobaczyć? PORADNIK | Blog Globtrotera says:

    […] 17 stycznia 2019 […]

  2. Spełniać marzenia. Podróżnicze podsumowanie 2019 | Blog Globtrotera says:

    […] się do spa na zabiegi albo do groty solnej, czy do baru tlenowego. Spędzając swój urlop nad Morzem Martwym macie to wszystko 24 godziny na dobę. To tak, jak być cały czas w spa. Jestem pod ogromnym […]

Leave a comment

Your email address will not be published.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.