Taroko w Tajwanie to jeden z piękniejszych cudów natury jakie widziałem na świecie. Park Narodowy oraz wąwóz Taroko – ciągnący się na przestrzeni około 20 kilometrów – robi niesamowite wrażenie. Jego obszar w większości pokrywają góry – 27 szczytów o wysokości powyżej 3000 m n.p.m. Płynąca w dole rzeka, otoczona pionowymi ścianami gór o różnych kształtach, świątynie zawieszone na skałach. Na terenie parku zaobserwowano ponad 251 gatunków motyli. To wszystko sprawia, że poczujemy wewnętrzny spokój i radość z życia. Inna nazwa tego miejsca to Wąwóz Marmurowy, ponieważ występuje tu bardzo duża ilość marmuru. Legenda głosi, że gdy wódz plemienia Truku wyszedł z wąwozu i zobaczył błękit Pacyfiku zachwycił się i zawołał „taroko!”. A to oznacza w rodzimym języku rdzennej ludności Tajwanu – wspaniały i piękny.
Jak dojechać do Taroko (Hualien) z Tajpej?
Najlepiej sprawdzić wcześniej o której godzinie mamy pociąg do Hualien. Dokładny przystanek na którym powinniśmy wysiąść to Xincheng (Taroko). Jest to miasteczko położone u podnóża Parku Narodowego Taroko. W wyszukaniu pociągu przydatne mogą okazać się Mapy Google, w których możemy wyznaczyć trasę. W zależności od pory dnia do wyboru mamy kilka różnych pociągów. Ja wybrałem najszybszy pociąg numer 218, który odjeżdża o 10:30 z głównego dworca w Taipei. Podróż zajmie nam jedynie 2h (tylko 4 przystanki po drodze) bilet w jedną stronę to koszt 403 TWD. Możemy także wybrać wcześniejszy pociąg o godzinie 7:08, podróż zajmie 2h 40 minut, koszt 311 TWD. Bilet możemy kupić w hali głównej dworca, w kasie bądź w automacie. Możemy płacić kartą. Biletu nie kupimy w żadnej z kas w podziemiach dworca.
Inne pociągi jadące do Hualien będą trochę tańsze (300 TWD), ale podróż zajmie 3h nawet z 10-cioma przystankami po drodze. Na zakupionym bilecie znajduje się numer wagonu i siedzenia. Lepiej od razu ustawić się w tej samej strefie na peronie – na którą wskazuje nasz bilet – ponieważ pociągi zatrzymują się dosłownie na chwilę. Jest to bardzo mądre rozwiązanie, ponieważ wszyscy podróżni czekają na pociąg w odpowiednim miejscu, ustawieni proporcjonalnie. Widoki z pociągu są niesamowite, szczególnie na odcinku za przystankiem w Yilan, gdzie będziemy jechać z dużą prędkością wzdłuż morza oraz podziemnym tunelem wykutym w monumentalnych skałach. Kupując bilet w kasie, warto poprosić o miejsce przy oknie, po lewej stronie pociągu.
Jeden z piękniejszych dni w moim życiu – wypożycz rower!
Opowiem Wam jak ciekawie zaplanować zwiedzanie Parku Narodowego Taroko oraz odwiedzenie pobliskiej (bajecznej) plaży w Chongde. Polecam Wam wypożyczyć rower. Po wyjściu ze stacji w Xincheng na lewo znajduje się wypożyczalnia, w której obsługa mówi po angielsku i jest otwarta do 19. Rower na cały dzień to koszt 250 TWD (każda godzina to 50 TWD). Warto wziąć ze sobą dowód osobisty, ponieważ lepiej go zostawić w zastaw za rower, niż paszport. Skuter kosztuje trochę więcej 400 TWD, ale sprawdzane jest prawo jazdy i to międzynarodowe. Ja zdecydowałem się na rower, ponieważ o wiele sprawniej mogłem co chwile się zatrzymywać, aby podziwiać piękne widoki i robić zdjęcia.
Moja całodniowa wycieczka – do Taroko oraz niesamowitej plaży pośród klifów Chongde – zaczęła się od jazdy rowerem ze stacji kolejowej Xincheng do Taroko, jest to odległość zaledwie 20 minut. Następnie na terenie parku zrobiłem kółko od centrum wizytowego do świątyni Changguang, która jest pięknie położona pośród skał i wodospadu. Wstęp do Taroko jest bezpłatny.
Wypożyczając rower nie spodziewałem się, że przeżyje taką przygodę. Pan z wypożyczalni dał mi specjalne światełko, które miałem włączyć podczas jazdy tunelami. Jak się okazało na miejscu jeden z tuneli był jak z horroru – bardzo wąski i ciemny, bez żadnego oświetlenia. Ja po środku tunelu i oczywiście nadjeżdża rozpędzony autokar. Przyznam Wam się szczerze, że przeżyłem w tym momencie chwile grozy i przytuliłem się najciaśniej jak tylko mogłem do ściany tunelu z barierkami. Modliłem się tylko, aby kierowca tego autokaru mnie wypatrzył w tych ciemnościach i trochę zwolnił. Teraz możecie to czytać to znaczy, że miałem dużo szczęścia i przeżyłem.
Plaża w Chongde – idealne miejsce na bycie szczęśliwym.
Kolejnym etapem było dotarcie do przepięknej plaży pośród klifów w kameralnym miasteczku Chongde. Podroż rowerem z Taroko w to miejsce zajęła mi 30 minut. Widoki nieziemskie! Wysokie skały porośnięte bujną roślinnością, palmy, drzewa bananowe i ja najszczęśliwszy rowerzysta na świecie, który choć na chwilę stał się częścią tego pięknego miejsca na Ziemi. Aby dostać się na plaże musicie zjechać w ostatnią uliczkę przed stacją kolejową. Prawie cala droga z parku narodowego na plaże z klifami była z górki, dlatego polecam wrócić do Xincheng pociągiem. Bardzo mała stacja kolejowa w Chongde – ukryta pośród chaszczy – posiadała nawet wi-fi! Musimy się wcześniej zarejestrować na specjalnej stronie dla turystów i dzięki temu będziemy mogli korzystać z darmowego internetu na terenie Tajwanu. Pociąg numer 4184 odjeżdża o godzinie 16:52, koszt 15+8 za rower. Poniżej zdjęcie mapy z moją trasą, ktorą polecam oraz szczegółowe godziny odjazdów pociągów z Chongde do Xincheng i Hualien.
Pociąg powrotny (numer 239 kierunek Shu Lin) z Xincheng do Tajpej odjeżdża o 19:17, podroż zajmie 2h, koszt to 403. Ale uwaga! Lepiej kupcie bilet powrotny od razu po przyjeździe do Taroko, szczególnie na godzinę 19:17, ponieważ jest to ostatni szybki pociąg do Tajpej. Poza tym po 18 zjeżdżają się wszystkie autokary z turystami i jest naprawdę tłoczno. Miałem szczęście i udało mi się kupić ten bilet, ale w trakcie podroży musiałem zmieniać miejsce i wagony. Pamiętajcie, będąc w Tajpej obowiązkowo musicie odwiedzić Wąwóz Taroko! To największy skarb Tajwanu.
Fantastyczna podróż, przepełniona taką pozytywną energią. jak oglądałam Twój filmik to aż sama mi się buzia cieszyła, a widoki są nieziemskie, to prawda tak jak piszesz! 🙂 gratuluje pomysłu na podróż i w sumie na życie, będę śledziła Twojego bloga i czekam na kolejne tak pozytywne relacje z podroży 🙂 Ania
tam jest mega pięknie!!! wybieramy się do Tajwanu za 3 miesiące i natrafiliśmy na Twojego bloga bardzo nam się tutaj podoba.
dziękujemy za ceny na Tajwanie za transport do Hualien
ps. jazda takim pociągiem z takimi widokami to musi być duza frajda 🙂
po prostu pięknie i nic dodać nic ująć 😉 🙂
[…] jeździłem na rowerze po przepięknie zielonym wąwozie Taroko na wyspie Tajwan […]