Biebrzański Parki Narodowy to jeden z piękniejszych obszarów Polski, w którym możemy śmiało wypocząć. Jego główną atrakcją jest naturalnie i silnie meandrująca rzeka Biebrza. To właśnie ten zakątek kraju wybrałem na swoje miejsce do wyciszenia się i kontaktu z naturą. Poza Biebrzą podziwiać możemy również Bagna Biebrzańskie, które są największym zespołem torfowisk w Polsce. Jest to prawdziwy raj dla dzikich zwierząt oraz zagrożonych gatunków roślin. Bagna Biebrzańskie są uznawane za jedną z najważniejszych w kraju i w Europie Środkowej ostoi ptaków wodno-błotnych. Podziwiać tu możemy rzadkie, zagrożone i ginące w kraju i Europie gatunki roślin, ptaków i innych zwierząt. Sercem parku jest 160-kilometrowa rzeka Biebrza, która swoim pięknem oraz spokojem zachęca do odwiedzin. A jaki jest najlepszy sposób na obcowanie z naturą? Stanie się jej częścią! Idealnym pomysłem jest spływ kajakiem. Jak zorganizować spływ? Ile to kosztuje? Gdzie dobrze zjeść? Wszystkie odpowiedzi znajdziecie poniżej!
Biebrza – królestwo natury.
Biebrza jest rzeką nizinną o bardzo spokojnym nurcie. W jej wodach żyje ok. 36 gatunków ryb. Biebrzański Park Narodowy został utworzony w 1993 roku i jest największym i najdłuższym parkiem narodowym w naszym kraju. To jedna z najbogatszych w gatunki ptaków wodno-błotnych ostoi w Polsce. Zaobserwowano tu ich ok. 270 gatunków, w tym blisko 180 gniazduje nad Biebrzą. Dolinę rzeki zamieszkuje 48 gatunków ssaków. Park słynie z największej w Polsce populacji łosi (ok. 650 sztuk) oraz przywróconej na te tereny populacji bobra (ponad 1000 osobników), od którego to Biebrza zawdzięcza swoją nazwę, co znaczyło-rzeka bobrów. Jeśli chodzi o florę Biebrzańskiego Parku Narodowego, warto wspomnieć, że występuje tu 45 gatunków zagrożonych wyginięciem. Odnotowano tu w sumie ponad 1000 gatunków roślin naczyniowych. Chlubą doliny są storczyki (20 gatunków), rosiczki oraz widłaki. Wśród zbiorowisk leśnych występują olsy, brzeziny i łęgi, skrywające rzadkie brzozy niskie i wierzby lapońskie.
Biebrza – jak zorganizować spływ kajakiem?
Biebrza ze względu na swój spokojny nurt to doskonałe miejsce na uprawianie rzecznej rekreacji. Spływ Biebrzą jest idealną okazją do zwiedzenia Biebrzańskiego Parku Narodowego. To raj dla miłośników przyrody, ponieważ przenosi nas w niepowtarzalną atmosferę bagien. Warto tutaj wypożyczyć kajak, aby jak najlepiej oraz w swoim tempie zobaczyć otaczającą faunę oraz florę. Najlepszą trasą na spływ dla początkujących będzie Wroceń – Goniądz. Jej długość wynosi 12 km, zajmie nam to około 3 godzin. Rzeka na tym odcinku jest świetnie przystosowana do wiosłowania kajakami. To bardzo spokojny i płytki odcinek, a jej brzegi porośnięte są gęstą trzciną. Osoby bardziej wymagające mogą popłynąć, aż do miejscowości Osowiec-Twierdza. Łącznie będzie to 20 km, a spływ zajmie nam około 5 godzin.
To, o czym musimy pamiętać to, że niemal na całej swej długości Biebrza przepływa przez teren Biebrzańskiego Parku Narodowego (BPN). Rzeka jest dostępna dla turystów, ale wymagane jest posiadanie kart wstępu do parku. Kosztują one 8 PLN dla osoby dorosłej oraz 4 PLN dla dzieci. Bilety możemy również wygodnie kupić na stronie internetowej eParki. Mój spływ kajakowy po Biebrzy zorganizowali gospodarze agroturystyki, w której się zatrzymałem. To, co podobało mi się najbardziej to, że dowożą oni uczestników spływu (oraz kajaki) nad Biebrzę do miejscowości Wroceń, gdzie rozpoczyna się wyprawa. Następnie odbierają nas w miejscowości Goniądz, lub Osowiec-Twierdza. W cenie wynajmu 40 PLN (plus koszt transportu) zagwarantowane mamy (poza kajakami i wiosłami oczywiście) kapoki oraz wodoodporne worki na rzeczy osobiste podczas spływu. Na miejscu możemy wynająć także rowery (30 PLN za dzień). Więcej informacji na temat spływu Biebrzą znajdziecie na stronie Podlaskiej agroturystyki, w której się zatrzymaliśmy.
Biebrza – gdzie się zatrzymać, aby odnaleźć spokój?
Na co dzień mieszkam w bardzo dużym mieście, gdzie czas pędzi nieubłaganie. Bardzo lubię wracać do prawdziwej natury. Szukając idealnego noclegu nad Biebrzą najbardziej zależało mi na spokoju i wyciszeniu. Chciałem ominąć duże hotele, czy resorty. Pragnąłem jak najbardziej poczuć lokalną naturę. Dlatego na swój pobyt wybrałem agroturystykę znajdującą się na Podlaskiej wsi pośród pól, łąk i lasów gdzie ciszę zmącić mogą jedynie śpiewające ptaki, czy rechoczące żaby gdy zapada zmrok. Uważam, że agroturystyka to idealny punkt wypadowy w ten region. Zacisze Zielone Ogrody to miejsce, które mogę szczerze polecić i które wyróżnia się pośród innych. Przede wszystkim poczujemy się tutaj jak w domu. Gospodarze dbają o to, by gościom niczego nie brakowało oraz organizują dla nas spływ Biebrzą. Ponadto pokoje zasługują na szczególne słowa uznania. Każdy z nich urządzony jest w innym, oryginalnym stylu, o czarujących nazwach: Dostojny Łoś, Perfekcyjna Gęś czy Cwany Bóbr. Jednak to, co najbardziej skradło moje serce to przepyszne, domowe śniadania. Przypomniało mi się moje dzieciństwo, kiedy zasmakowałem w placuszkach z jabłkami, jajecznicy na maśle, czy babce ziemniaczanej. Wszystko ekologiczne, przygotowywane z przydomowego ogródka oraz lokalnych produktów.
Biebrza – gdzie nas dobrze nakarmią?
Odwiedzając dany zakątek świata warto zasmakować w lokalnej, regionalnej kuchni. A ta tutaj na Podlasiu jest niezwykle smaczna. Po odwiedzeniu kilku restauracji chciałbym szczególnie polecić Wam jedną z nich, w sumie moją ulubioną. Gościniec Dworak w Mońkach serwuje pyszne, regionalne dania. To tutaj jadłem placki ziemniaczane z sosem grzybowym (20zł), kartacze z okrasą (23zł), pierogi z kapustą i grzybami (18zł), czy tatar z podlaskiej wołowiny (23zł). Jest tu też najlepsza zupa kurkowa, jaką kiedykolwiek próbowałem. Wszystkie porcje są bardzo duże i co najważniejsze przepyszne! Jest to bardzo dobra kuchnia z miłą obsługą (pozdrawiam szczególnie panią Paulinę, która wyróżnia się swoim profesjonalizmem oraz jest przesympatyczną osobą). Na pewno tu jeszcze wrócę. I to nie raz!
0 Comments