Ibiza (w języku katalońskim Eivissa) to trzecia co do wielkości i ludności wyspa hiszpańskiego archipelagu Baleary. Zanim stała się celem wycieczek turystów i imprezowiczów z całego świata, swoją dużą popularność zawdzięcza hipisom, którzy pokochali to miejsce w latach siedemdziesiątych. Do dzisiaj każdego roku w miejscowości San Antonio odbywa się słynny festiwal Flower Power. Ibiza nazywana także “białą wyspą pokoju i miłości” uważana jest za imprezową stolicę Europy. Latem przypada tu 4 turystów na jednego mieszkańca. Wyspa to nie tylko imprezy w jednym z legendarnych klubów – słynnych na cały świat – takich jak: Amnesia, Space, Pacha, Privilege. Ma do zaoferowania również wiele ciekawych zabytków oraz licznych galerii sztuki i muzeów. Największe i najbardziej znane miasto wyspy – o tej samej nazwie – kusi turystów pięknym historycznym centrum wpisanym na listę UNESCO oraz starym miastem otoczonym przez XVI-wieczny mur. Eivissa oprócz przepięknej starówki szczyci się także Muzeum Sztuki Współczesnej, Muzeum Archeologicznym, teatrem, festiwalem operowym, własną orkiestrą symfoniczną, koncertami muzyki poważnej i jazzowej. W tej części świata jest po prostu pięknie, smacznie, kolorowo i przyjaźnie.

Na Ibizę popłynąłem wyłącznie w jednym celu – imprezować!
Idealne miejsce na korzystanie z życia i sprawiania sobie przyjemności. Przed przyjazdem tutaj trochę wątpiłem w opinie, że najlepiej imprezuje się na Ibizie. Myślałem sobie, że wyspa jak wyspa. Jeśli chcemy się zabawić to gdziekolwiek. Myślałem, że jest to świetny marketing. Jednak to, co poczułem na miejscu jest niezwykłe. Ogromna ilość uśmiechniętych i przyjaznych ludzi. Wiecznie świecące słońce, piękne widoki i co najważniejsze imprezowy rytm. Już po przylocie wpada się w ten stan wyluzowania i chęci zabawy. Teraz już wiem, że najlepsze imprezy tylko na Ibizie. Jest ona idealnym magnesem dla imprezowiczów, który przyciąga również najlepszych DJ-ów świata. Imprezowanie zaczyna się na wyspie od końca maja (wszystkie kluby mają wtedy opening party) i trwa do października. Mamy do wyboru całe mnóstwo świetnych i różnorodnych miejsc do odwiedzenia. Zaczynając od legendarnych klubów, słynnych na cały świat takich jak: Amnesia, Space, Pacha, Privilege. Amnesia powstała w 1976 roku, jako jeden z pierwszych renomowanych, ogólnoświatowych klubów nocnych na Ibizie. W 2007 roku International Dance Music Awards przyznało mu nagrodę najlepszego ogólnoświatowego klubu 2006. Obiekt znajduje się niedaleko wioski San Rafael i może pomieścić ponad 5 tysięcy ludzi. Na najpopularniejszej i najdłuższej piaszczystej plaży Ibizy – Playa den Bossa – znajdziemy takie imprezowe miejscówki jak: Space, Ushuaia, czy Bora Bora. W miejscowości San Antonio na zachodzie wyspy znajdują się kluby: Eden, Es Paradis oraz słynne Cafe Del Mar. Niedaleko miejscowości San Rafael, przy autostradzie pomiędzy San Antonio a Ibizą znajdują się kluby: Amnesia i Privilege. Pacha natomiast ulokowana jest w centrum Eivissa, tuż obok portu. Z centrum miasta oraz z Playa den Bossa odjeżdżają darmowe disco busy do Amnesii i Privilege. Taksówka do tych klubów kosztuje około 15 euro.
Filmik, który w idealny sposób oddaje klimat tego, co się tam dzieje:







Ile kosztuje imprezowanie na Ibizie?
Nie oszukujmy się, ale Ibiza nie należy do najtańszych wysp. Bilety wejściowe do klubów to koszt od 25 do nawet 80 euro. Najdrożej zapłacimy kupując bilet oczywiście w klubie przed wejściem. Wbrew pozorom kupienie biletów przez internet wcale nie jest tańsze. Jeśli chcemy trochę zaoszczędzić warto szukać w miasteczku oraz na plaży Playa den Bossa specjalnych stanowisk, najczęściej oficjalnych przedstawicieli klubów, którzy mają do sprzedaży pewną pulę tańszych biletów. W klubach najtańsze drinki zaczynają się od 12-15 euro. Butelka wody 330ml to koszt 9-10 euro, coca cola to koszt 10 euro, małe piwo zaczyna się od 8 euro, wódka z colą 15 euro, wódka z redbullem 26 euro. Cena zależy od lokalu i może zmieniać się nawet co noc, w zależności od sławy grających DJ-ów. Ważna informacja – to zakaz wnoszenia aparatów i fotografowania w klubach, uważajcie jak robicie fotki telefonem bo można nawet za to wylecieć. Poniżej ceny imprez na Ibizie 2016:

Najlepszy beach bar na Ibizie?
Moim ulubionym miejscem na wyspie okazała się dość młoda – bo z 2011 roku – miejscówka. Ushuaia Ibiza to zarówno 5-cio gwiazdkowy hotel, beach bar oraz klub. Są to 2 hotele: pierwszy z nich nosi nazwę The Ushuaïa Club (236 pokoje) otwarty w 2011 roku. Drugi hotel o nazwie The Ushuaïa Tower (181 pokoi) otwarty został w 2012 roku. Jest to jeden z najważniejszych klubów na Ibizie i na całym świecie. W 2015 roku zajął 9 miejsce spośród wszystkich światowych klubów według DJ Magazine. Pomieścić może aż 4000 osób, co sprawia, że jest także jednym z największych klubów na Ibizie. Atrakcją tego klubu jest to, że niektóre pokoje posiadają balkon bezpośrednio z widokiem na dance floor. Możemy uczestniczyć w imprezie non stop. Jestem zachwycony tym miejscem, któremu udało się przebić wspomniane wcześniej klubowe legendy. Będąc na Ibizie polecam tam zajrzeć i poczuć prawdziwy klimat imprezowej wyspy. Spędzając w tym miejscu większość czasu pobytu – podczas imprezy na świeżym powietrzu – pojawiło mi się w głowie nowe marzenie. Zorganizować w Ushuaia swoje 40-te urodziny i zaprosić wszystkie najbliższe mojemu sercu osoby. Mam nadzieję, że będę mógł sobie na to pozwolić. Póki co w przyszłym roku kończę okrągłą 30-tke, ale wiem, że marzenia spełniają się wtedy, kiedy zaczynamy w nie wierzyć.
Nagranie z mojej transmisji na żywo w Ushuaia oraz Playa den Bossa:


Jak dotrzeć na Ibizę?
Z Polski nie ma (jeszcze) niestety bezpośrednich lotów na Ibizę. Najlepiej jest polecieć do Hiszpanii. Z Barcelony mamy możliwość polecieć albo popłynąć statkiem na Ibizę. Ja polecam drugą opcję, z której sam skorzystałem. Możemy również bardzo tanio polecieć do Alicante i z pobliskiej miejscowości Denia popłynąć promem Bahama Mama. Jest idealna, wręcz bajeczna droga, aby dostać się z Alicante do Denia. Działa tutaj specjalna linia tramwajowa, łącząca wszystkie nadmorskie miejscowości na odcinku Alicante i Denia. Podroż takim tramwajem to magia ze względu na trasę z przepięknymi widokami. Pierwszy tramwaj numer L1 zabierze nas z centrum Alicante do Benidorm. Podroż wyniesie nas 3,45 euro i zajmie nam około 1,5 godziny. Jego trasa biegnie wzdłuż wybrzeża, ze szczytów klifów możemy podziwiać Morze Balearskie. W Benidorm przesiadamy się na tramwaj numer L9 do Denia. Bilet to koszt 3,75 euro, czas podroży wyniesie również 1,5 godziny. Ta trasa wiedzie przez górskie zbocza oraz klify. Jedziemy malowniczymi wierzchołkami skalistych gór. Wjeżdżamy w wykute w skalach tunele oraz strome pobocza. Podroż takim tramwajem pośród tak malowniczych krajobrazów to coś pięknego.
PODROŻ STATKIEM BAHAMA MAMA NA IBIZĘ
Zarezerwowałem sobie rejs statkiem Balearia Bahama Mama na Ibizę. Jest to bardzo niezwykły prom, ze względu na swoje ogromne rozmiary. Pomieścić może aż 1 000 pasażerów oraz 126 pojazdów. Nie tylko osobowych pojazdów, podczas mojego rejsu pod podkładem płynęło razem z nami około 20 tirów. Na miejscu możemy odpoczywać na bardzo dużych i wygodnych fotelach, bądź umilać sobie czas w jednym z barów i restauracji. Możemy nawet kąpać się w odkrytym basenie. Taki 3,5 godzinny rejs na Ibizę to koszt 70 euro (tu można kupić bilety). Powiem szczerze, że pierwszy raz w życiu płynąłem tak olbrzymim statkiem i jestem pod wrażeniem, ciekawe emocje we mnie wywołał.
Ibiza plaża Playa den Bossa

Miasteczko Ibiza (Eivissa)

świetna relacja bardzo zachęca do odwiedzenia Ibizy, w przeciwieństwie do cen alkoholu w klubach na Ibizie to jakaś masakra, jak woda może kosztować aż 40 złotych i to taka mała buteleczka, no tak ale za prestiż trzeba płacić 😉
Michał fajnie się z Tobą zwiedza 🙂
pozdro z Poznania
Natalia
kurcze troche drogo na tej Ibizie, ceny potrafia zwalic z nóg 🙂
[…] Przeczytaj całość na blogu autora BlogGlobtrotera.pl […]
woda kosztuje tyle z jasnych powodow – inne rzeczy są tanie, polecam film “It’s all gone Pete Tonge”, jest tam scena gdzie cała Pacha albo Amnesia trzyma ręce w górze a w nich.. butelki z wodą za 9euro!!! Ja byłam dwa lata temu i zaliczam impreze w Amnesi do najlepszych w życiu, potwierdzam, klimat niesamowity i jest jakby coś magnetycznego w tej wyspie! Z radością wróce mam nadzieje jeszcze nie raz!!!
Ogólnie Hiszpania trochę droga, a w szczególności wyspy. Wypoczywałem na Costa Brava i przypadkiem znalazłem promy w dobrej cenie. Rejs z Barcelony trochę długi ale warto było, 2 dni wystarczyły żeby zobaczyć to co najciekawsze no i oczywiście zakosztować nocnego życia. Teraz szukam nowych inspiracji na Twoim blogu do kolejnej podróży 🙂
świetny blog, bardzo zachęca do odwiedzenia Ibizy
Polecam odwiedzic stronke gdzie znajdziesz wszystkie znizki do klubow na Ibizie i imprezy na lodce itd:
http://www.ibizafeel.com
Pozdrawiam Zbyszek
[…] według DJ Magazine . Pomieścić może aż 4000 osób, co sprawia, że jest także jednym z największych klubów na Ibizie. Atrakcją tego klubu jest to, że niektóre pokoje posiadają balkon bezpośrednio z widokiem na […]
[…] wytańczyłem się na imprezowej Ibizie […]