Neapol to miasto położone u podnóża Wezuwiusza. Jest trzecim pod względem populacji miastem Włoch, ustępując pod tym względem Rzymowi oraz Mediolanowi. Moim głównym celem w tej części Włoch była podroż śladami głównej bohaterki książki “Jedz, módl się, kochaj“. Odwiedziłem jedną z najstarszych i najsłynniejszych pizzerii we Włoszech – L’Antica Pizzeria da Michele. W 1870 r. rodzina Condurro zapoczątkowała tradycję mistrzowskiej pizzerii w centrum Neapolu. Michele otworzył swoją pierwszą pizzerię w 1906 roku, w miejscu w którym obecnie znajduje się Szpital Ascalesi. W 1930 roku pizzeria została przeniesiona do swojej obecnej lokalizacji, w Via Cesare Sersale. Jak mawiał założyciel Condurros ” Istnieją tylko dwa rodzaje neapolitańskiej pizzy, Marinara i Margherita, a reszta to śmieci i nie powinny być używane do produkcji pizzy, mogłyby tylko zmienić jej słynną autentyczność i smak”. Prawdziwą pizzę neapolitańską piecze się jedynie w piecu opalanym dębowym drewnem w temperaturze 485 °C przez okres jedynie 60-90 sekund, tak by ciasto nie stwardniało. Pizza ma pęcherze świadczące o tym, że ciasto nie było wałkowane. Naturalne składniki, świeże pomidory San Marzano rosnące na wulkanicznych glebach Wezuwiusza, tradycyjne metody na ciasto do pizzy na zakwasie są kluczem sukcesu da Michele. Obecnie pizzerią zarządza już piąta generacja rodziny Condurro.
Jadła tutaj także Julia Roberts w ekranizacji bestsellera książki “Jedz, módl się, kochaj“. Trzeba uzbroić się w cierpliwość, czas oczekiwania na wolny stolik wynosi co najmniej 45 minut. Przed wejściem ogromna kolejka ludzi z numerkami w rękach. Naprawdę warto czekać. To tutaj właśnie przeżyłem swój kulinarny orgazm. Niesamowite połączenie smaków i zapachów. A do szczęścia potrzeba tak niewiele, świetnie przyrządzone ciasto, sos ze świeżych pomidorów i dojrzała Mozzarella di Bufalla. To wszystko. Prawdziwe niebo w gębie! Mamy do wyboru jedynie dwie klasyczne, neapolitańskie pizze: Marinara oraz Margherita. Pierwsza pizza to typowa neapolitańska wersja z sosem pomidorowym i czosnkiem. Ta druga jest z tradycyjną włoską Mozzarella di Bufala. Jest to ser farmerski produkowany od XVII wieku, pochodzący z różnych regionów środkowych i południowych Włoch. Produkowany jest z mleka bawolego. Czarne bawolice dające mleko na Mozzarellę mają rogi w kształcie półksiężyców. Traktowane są z najwyższą dozą delikatności m.in. są masowane, słuchają muzyki klasycznej. Od czasów średniowiecza żyją niedaleko Neapolu. Jest to najpyszniejsza wersja margherity jaką w życiu jadłem. Pizza Da Michele nie jest przereklamowana. To bardzo niepozorna i skromna restauracja. Pomimo hollywoodzkiej sławy tego miejsca za pizzę zapłacimy jedynie 4-5 euro, za napój i wodę 2 euro.
Jak smakuje neapolitańska pizza?
Jak dojechać z Rzymu do Neapolu i ile to kosztuje?
Będąc w Rzymie warto wybrać się do Neapolu, który oddalony jest jedynie o 230 kilometrów. Podróż zajmie nam od 1 do 3 godzin w zależności jaki środek transportu wybierzemy. Polecam podroż pociągiem, który jest najbardziej komfortowy, a po drodze dodatkowo podziwiać możemy piękne krajobrazy, najpierw góry – potem morze. Najszybszy pociąg jedzie tylko ponad godzinę i kosztuje 44 euro w jedną stronę. Znalazłem pociąg Trenitalia Regionale za jedyne 11,80 euro w jedną stronę. Jest to bardzo dobra cena jednak jest jeden minus. Podroż tym pociągiem zajmie nam ponad 2,5 godziny. Wyjazd tego taniego pociągu do Neapolu jest o godzinie 11:06 z głównego dworca Roma Termini. Powrót do Rzymu również za jedyne 11,80 euro jest o godzinie 18:40. Kolejna opcja to skorzystanie z Megabus. W sumie jest to najtańsza opcja, ponieważ bilet w jedną stronę to koszt 6 euro. Autobusy te nie odjeżdżają jednak z Roma Termini, a z oddalonego od centrum dworca Rome Tiburtina.
A potem udajcie się na najpyszniejszą pizzę w Neapolu pod adres:
L’ Antica Pizzeria da Michele
Via Cesare Sersale, 1 / 3
80139 Napoli
Smacznego!
ale narobiłeś mi smaka na pizze idę sobie zamówić
szkoda, że nie mogę takiej prawdziwej neapolitańskiej pizzy zjeść teraz, musiała być pyszna!!
mniaaam
Rzeczywiscie wyglada ten lokal dosc malo zachecajaco bardzo skromnie wrecz niechlujnie, ale skoro taka dobra i prawdziwa pizza to chyba warto. Wybiore sie tam przy okazji wycieczki do Neapolu we wrzesniu. Dzieki za sprawdzone miejsce.
Gosia i Adam
Tylko 4 euro ?? To taniej jest we Włoszech zjeść prawdziwą pizze neapolitanksa niż jakieś gówna w Polsce za 20-30 złotych co nic z pizza nie mają wspólnego.
[…] Przeczytaj całość na blogu autora: BlogGlobtrotera.pl […]
Istne pizzowe szaleństwo! Neapol mam w planach we wrześniu i koniecznie wstąpię do tej pizzeri.
Wygląda sympatycznie. Zbliżoną w smaku pizzę mają na Złotej 65 w Warszawie. Obłędne ciasto i świeże składniki. Polecam jakbyś był w stolicy!
Otòz z wielu wzgledòw nie polecam tak kròtkiego wypadu do Neapolu, jezeli ktos juz przezwyciezyl strach. Jest tam bowiem duzo pieknych rzeczy do zwiedzania. A co do strachu to pisze nie tylko pod wrazeniem czestych napadòw na mlodocianych w Neapolu, a te zdarzaja sie na stacjach kolejowych , przy szkolach, przy miejscach handlowych. Polacy wiedza, ze jest to miasto brudne , borykajace sie z wszechobecna mafia, ale nie zdaja sobie sprawy z innych niebezpieczenstw, wiec radze ostroznosc. Wczoraj byl tam minister spraw wewnetrznych bo ponownie trzech mlodocianych zostalo otoczonych przez bande maloletnich, okradziono ich i pobito, bande 15-o osobowa.Te napady sa czeste , a poszkodowani, albo zmarli, albo cudem i po kilku operacjach zyja. A co do pizzy…Ktos sie zdziwil, ze pizza moze kosztowac tylko 4 euro. Otòz ja za pizze majaca tylko jako skladniki sos pomidorowy i orygan place w naszej pizzeri pod Salerno 2.50 euro. Ale do tego trzeba wziac piwo i zaplacic coperto. Natomiast za te z paroma skladnikami 4 stagioni 4.50. zaznaczam pizza jest duza i swieza, przygotowana na miejscu a nie pochodzi z zamrazalnika. Prosze zwròcic uwage na fakt, ze u nas jedna taka pizze zjada jedna osoba. Uczulam na ten fakt, bo czytalem gdzies na forum dotyczacym Chorwacji, ze grupka Polakòw liczaca 12 osòb zamòwila w pizzeri w Trogirze tylko dwie pizze i zostala wyproszona z lokalu. Opowiadala mi kolezanka ze sama znalazla sie w takiej sytuacji, gdy polska rodzina w restauracji zamòwila jedna pizze na 5 osòb.” Ze wstydu chcialam sie zapasc pod ziemie”- wyznala mi. A przeciez noclegi, zywnosc , sa duzo tansze na poludniu Wloch, niz we Wloszech Srodkowych czy polnocnych. wiec jak zwiedzac przy takim zaciaganiu pasa. Z drugiej strony ceny polskie tez sa nie male, za spanie w Sopocie placi sie 30 euro w sezonie, gdy kolezanka podaje cene w ogloszeniu 80 zl na osobe w apartamencie otrzymuje zapytanie czy to jest cena za cztery osoby?Pozdrawiam wielbicieli tego narodowego przysmaku dawniej tylko dla biednych ludzi. Gdyby ktos chcial sie czegos wiecej dowiedziec co do bezpieczenstwa w Neapolu odpowiem albertosponza@yahoo.it
Robisz burze w szklance wody.
Alberto,
czy jesteś w stanie pomóc w znalezieniu noclegów, najlepiej u Polaków w Neapolu lub okolicy pod koniec września?
Niestety zobaczylem wasze pytanie wiele miesiecy pozniej. Poniewaz duzo rozprawia sie sie tu o pizzy w Neapolu, informuje, ze nasza prasa podala, iz pod historyczna pizzerie w Neapolu podlozono pare razy bombe , spreparowana domowym sposobem, wybaczcie nie znam fachowego okreslenia polskiego. Lokal zostal zupelnie zdewastowany, pozbawiony szyb etc, poczym wlasciciele zdecydowali sie otworzyc i przy okazji podawac pizze darmo w tym dniu. Pytanie o nocleg- nigdy nie nocuje w Neapolu a 46 km dalej w Salerno, wynajmuje u polsko-wloskiej rodziny mozna sie zwrocic z pytaniem na adres poczty podany wyzej,
[…] jadłem najlepszą pizze na świecie w Neapolu […]
[…] Jest drugim najważniejszym ośrodkiem gospodarczym w południowych Włoszech kontynentalnych po Neapolu i jest znanym miastem portowym i uniwersyteckim. Co więcej, Bari jest znane jako wspaniałe […]