Odkąd pamiętam ON jest zawsze obok mnie. Towarzyszy mi we wszystkich moich podróżach. Chodził ze mną do podstawówki, gimnazjum, liceum potem także na studia. Był niemym świadkiem wielu pięknych chwil w moim życiu. Pomimo, że poznałem wielu takich jak ON, kusili mnie swoim pięknem i możliwościami, to tak naprawdę moje serce należy tylko do Niego. Postanowiłem wyjść z szafy i przedstawić Wam mojego najwierniejszego partnera każdej podróży.
Oto i on:
Z plecakiem tym związana jest niesamowita historia. Trafił do mnie gdy miałem 12 lat. I to dosłownie trafił w moje ręce, ponieważ nie kupiłem go w żadnym sklepie, tylko wygrałem w konkursie programu “Teleranek” (btw. pamiętacie ten kultowy program z lat młodości?) i to pierwszym, w jakim kiedykolwiek brałem udział. Ostatnio przed samą podróżą do Azji jeden z zamków odmówił posłuszeństwa. Poza tym kilka dziur nie gwarantowało mi spokojnej podróży jedynie z bagażem podręcznym. Zacząłem już nawet szukać na ebayu nowych plecaków jednak jedna myśl nie dawała mi spokoju. Przecież nie mogę go tak porzucić i rozstać się. Muszę coś z tym zrobić. Sytuację uratowała doświadczona krawcowa.
Pomimo, że nienawidzę przywiązywać się do żadnych przedmiotów, nie lubię zagracać swojej przestrzeni to mój plecak jest dla mnie najcenniejszym z posiadanych przedmiotów. Jak się okazuje posiadam go już 16 lat! Ostatnio zdałem sobie z tego sprawę i dlatego postanowiłem podzielić się tym newsem z Wami. Nie lubię gromadzić przedmiotów materialnych, nie są one mi do niczego potrzebne. Nie potrzebuję posiadać największej plazmy, najnowszego modelu iPhone’a, czy modnych szmatek znanych marek. O wiele bardziej lubię gromadzić wspomnienia, pięknie przeżyte chwile. Tak naprawdę to jestem w stanie obudzić się pewnego poranka i zadecydować, że wyruszam na drugi koniec świata. Pakuję tylko trochę ciuchów na zmianę, kosmetyków, laptopa, ładowarki i wyruszam przed siebie. Bez żadnych ograniczających mnie przedmiotów. Posiadanie wolnej woli jest pięknym przywilejem, a bycie wolnym człowiekiem tym bardziej.
Niektórzy ludzie gromadzą dużo niepotrzebnych rzeczy bo myślą, że ich posiadanie zwiększy ich poczucie bezpieczeństwa. Inni natomiast starają się w ten sposób budować swoje ego, wywyższać się od innych ludzi. Wydaje im się, że są lepsi. Uważam, że tak naprawdę nie ma tych lepszych, nie ma tych gorszych. Wszyscy jesteśmy równi. Zarzucicie mi – a co z tymi ludźmi, którzy są obrzydliwie bogaci? Ok to prawda oni mogą czuć się lepsi, bo na więcej ich stać. Tylko dlatego, że posiadają kilka zer więcej na koncie ode mnie. Prawda jest taka, że ja też mogę do tego dojść. Równie dobrze oni mogą to wszystko stracić i to w jednym momencie. Dlatego uważam, że wszyscy są równi. A to, że akurat ktoś znalazł się w takim wysokim momencie życia, nie oznacza, że pozostanie w nim do końca swoich dni. Jeśli spocznie na laurach to nic z tego nie będzie. Zycie potrafi płatać prawdziwe figle. Jak to się mówi raz pod wozem a raz na. Nie ma co się załamywać kiedy nie układa nam się jakbyśmy akurat chcieli. Otwórzmy swój umysł i nastawmy go na pozytywne tory. Gwarantuję Wam, że taka praca nad sobą przyniesie Wam same pozytywne rezultaty. Warto spróbować, bo przecież nie mamy nic do stracenia.
A mój plecak – talizman ma przed sobą jeszcze lot w kosmos!
kolejny piękny tekst motywacyjny
czekałam na taki, bo najbardziej lubię Twoje motywacyjne teksty – pisz ich jak najwięcej bo dobrze Ci to idzie, a historia z plecakiem naprawdę spoko
🙂
planujesz polecieć w kosmos, dobrze rozumiem?
Tak. 🙂 Jest to moje największe z marzeń, które staram się zrealizować – byłaby to moja podróż życia.
no bez jaj!!
serio??
tego jeszcze nie grali mój kolega z liceum w kosmosie haha
Podziwiam takich ludzi jak Ty ktorzy potrafia sie oprzec i nie gromadzic zbednych przedmiotow. A swoja droga podroz w kosmos to jest mega marzenie!!
“O wiele bardziej lubię gromadzić wspomnienia, pięknie przeżyte chwile”
Pięknie to ująłeś! jestem pełna podziwu dla Twojego bloga i Twojej osoby
im więcej rzeczy posiadamy tym bardziej one posiadają nas
fajnie jest być wolnym człowiekiem takim którego nic nie jest w stanie ograniczyć, czasem jednak jest to ciężkie do osiągnięcia pojawiają się problemy różne w życiu albo człowiek zakłada rodzinę żona dzieci i staje się ich niewolnikiem. Dlatego korzystaj chłopie z życia jak najdłużej i nie zakładaj rodziny bo stracisz swój apetyt na życie i energię do działania.
haha a już myślałam że to jakiś coming out na blogu czy cuś a to tylko plecaczek
dobre dobre 🙂