Swoją podróż samochodem po wybrzeżu dalmatyńskim rozpoczęliśmy w antycznym Zadarze, skąd pojechaliśmy do tętniącego życiem Splitu, a stamtąd do Dubrownika – filmowej stolicy Siedmiu Królestw “Gry o tron”. Podczas tej wycieczki udało nam się także zahaczyć o malowniczy Mostar w Bośni i Hercegowinie. Od zawsze marzyłem o tego typu podróży i wreszcie udało mi się ją spełnić, a w dodatku w towarzystwie moich dwóch najlepszych przyjaciółek.
Chociaż wydawać by się mogło, że Chorwacja to tylko plaże, imprezy i kolorowe drinki, to jednak państwo to ma do zaoferowania znacznie więcej. Jest ono niesamowicie bogate kulturowo i historycznie. Znajdziecie tu najstarsze muzeum świata, a także jeden z najlepiej zachowanych amfiteatrów. Niewiele mówi się również o tym, że znajdą tu coś dla siebie miłośnicy pieszych wędrówek. Góry Dynarskie są trzecim co do wielkości pasmem górskim w Europie, zaraz po Alpach i Górach Skandynawskich.
Mimo że od 2013 Chorwacja jest członkiem Unii Europejskiej, wciąż używa swojej własnej waluty – kuny. Jej nazwa wywodzi się ze średniowiecza, kiedy to w handlu wymiennym używano skór kun zamiast pieniędzy. Natomiast jedna kuna to 100 lip, a “lipa” w języku chorwackim ma dokładnie takie samo znaczenie jak w polskim. Drzewo to było w przeszłości sadzone w Chorwacji w obrębie targowisk. To z tego kraju pochodzą także słynne Dalmatyńczyki, więc jedyne, o czym mogę teraz myśleć to, że Cruella de Mon pewnie żałowała, że nie była Chorwatką.
O czym nie wszyscy wiedzą to także fakt, że Chorwacja może pochwalić się kilkoma nietuzinkowymi rekordami Guinnessa, jak np. na najdłuższy strudel, największą paczkę popcornu, najszybciej przepchany samochód na długości jednej mili, największą ilość podciągnięć w ciągu minuty, największą kolekcją przedmiotów związanych z pandą, a także wiele innych dziwnych rzeczy. Jedną z nich jest najdłuższy krawat – a co ciekawe – wynalezienie tej części ubioru zawdzięczamy właśnie Chorwatom. Niegdyś chorwaccy oficerowie nosili kolorowe chusty wiązane na szyi, aby odróżnić się od armii przeciwnika. Po czasie przeistoczyły się one w trend mody zarówno we Francji, jak i Wielkiej Brytanii. Tak swoją drogą, to wiedzieliście, że w Polsce w latach 70. krawat nazywany był “zwisem męskim ozdobnym”? Chorwaci wymyślili także wiele innych użytecznych przedmiotów, jak np. torpedę, latarkę, mechaniczny ołówek, a także urządzenie do pobierania odcisków palców.
O CIEKAWEJ HISTORII SŁÓW KILKA
Historia Chorwacji jest tak rozległa i wielobarwna, że ten tekst nie byłby kompletny bez chociaż niewielkiego jej zarysu. Nie wiem, jak dużo czasu musiałem spędzić, aby dogłębnie zapoznać się z dziejami tego państwa, bo przecież tak wiele się tam działo! Zacznijmy od tego, że choć wydaje nam się, że historia Polski jest dość bujna i bardzo długo walczyliśmy o niepodległość naszego kraju, Chorwacja także musiała wycierpieć swoje. To państwo nawet po proklamowaniu niepodległości, musiało walczyć o nią przez kolejne cztery lata, a było to dopiero w 1991 roku!
Historia Chorwacji sięga aż do czasów prehistorycznych i podobno ślady zamieszkania na tych terenach datują się na 8 000 lat temu. To właśnie tu odkryto największą i najbogatszą w Europie kolekcję szczątków Neandertalczyków. W przeszłości mieszkały tam także plemiona Iliryjskie, a na początku naszej ery Chorwacja była pod panowaniem greckim, a później rzymskim. W VI – VII w. tereny te zaczęły zasiedlać ludy słowiańskie – w tym Chorwaci – którzy zajęli Chorwację Dalmatyńską i Panońską. To właśnie o tą pierwszą przez lata toczył się spór. Podczas panowania węgierskiego dołączono do niej Dalmację Bizantyjską, a w XV. na ziemie chorwackie rozpoczęły się najazdy Turków. W późniejszym czasie Chorwacja była też pod panowaniem Habsburgów. Nie zgubiliście się jeszcze? Bo póki co to wciąż nie koniec. Chorwacja była także częścią Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców, przeistoczonego potem w Królestwo Jugosławii.
To od tamtej pory rozpoczęły się konflikty między Chorwacją a Serbią i myślę, że można bezpiecznie powiedzieć, że te dwa kraje się nie cierpią. Oczywiście nie wolno generalizować, ale z drugiej strony na tle tylu wojen i konfliktów, nie ma co się im dziwić.
Jakby tego było mało, kolejnym sporem z jakim się borykają, to fakt skąd pochodzi Nikola Tesla. Choć Wikipedia podpowiada nam, że Tesla jest w połowie Serbem, Chorwaci upierają się, że skoro na dzień dzisiejszy ziemie, na których się urodził należą do nich, tak samo jest z Teslą. Cóż, pozwólmy im samym rozwiązać tą zagwozdkę, choć wygląda na to, że Chorwaci mają takich więcej. Pochodzenie Marco Polo jest także dość sporną kwestią, bo nie jest pewne czy pochodzi on z Republiki Weneckiej czy może jednak z Dalmacji.
DALMACJA I JEJ ZNAKOMITA KUCHNIA
Dalmacja jest krainą historyczną w Chorwacji znaną przede wszystkim ze swych przepięknych plaż, przystępnych cen, wspaniałej pogody i krystalicznie czystej wody. Zawsze bardzo chciałem tam pojechać, ponieważ zauroczyłem się pięknymi zdjęciami Chorwacji, ale także moim marzeniem było spróbować lokalnych dań z owoców morza. Podobno w tej części świata smakują one najlepiej. Tak świeżych już dawno nie jadłem. Normalnie jakby podano nam kawałek morza na talerzu.
Po tym dość skomplikowanym wstępie na temat dziejów Chorwacji, mam nadzieję, że zrozumieliście dlaczego kuchnia dalmatyńska cechuje się tak wielką różnorodnością. Co więcej, mimo swojego bogactwa historycznego, wpasowuje się ona w obecny trend zdrowego jedzenia, bo w Dalmacji spożywa się bardzo dużo świeżych ryb i warzyw, korzysta się tu aromatycznych przypraw i mało potraw jest smażonych. Do prawie wszystkiego używa się tu oliwy z oliwek, którą warto tu zakupić jako prezent dla bliskich. Dalmacja produkuje także wyśmienitą sól morską, która również będzie wspaniałym upominkiem. Ponadto, kupicie tutaj niezwykle smaczny ser o wyjątkowym smaku i aromacie. Robiony jest on na wyspie Pag, a jego fantastyczny smak zawdzięczamy trawie jedzonej przez owce, która jest nieustannie wystawiona na działanie wiatru i soli morskiej.
I chociaż mięso jest w tym regionie jedzone w mniejszych ilościach niż w innych częściach Chorwacji, wciąż odgrywa ono ważną rolę w dalmatyńskiej kuchni. Jada się tutaj dania chociażby takie jak słynna pršut – suszona szynka, odpowiednik do włoskiego prosciutto lub panceta – dojrzewający boczek wieprzowy. Nie zapomnijcie też spróbować potrawy o nazwie janjentina – jest to pieczona jagnięcina w śródziemnomorskich przyprawach. I choć ćevapčići nie pochodzą z Dalmacji, są one słynne w całej Chorwacji, a jej historii sięga czasów tureckich. Jest to grillowane mięso typu kebab, przypominające w smaku trochę nasze kotlety mielone.
Francja ma szampana, Polacy wódkę, a Chorwaci Maraschino. To stąd pochodzi słynny likier produkowany z wiśni maraski – gorzkich i mniej soczystych odpowiedników zachodnioeuropejskich owoców. Receptura likieru pochodzi z XVI w. i na przestrzeni wieków delektowało się nim wiele sławnych osobistości, jak np. znany ze swoich miłosnych podbojów Casanova, wielki przywódca Napoleon, gwiazda kina Hitchcock czy pisarz Baudelaire. Oprócz tego spożywany był także na pokładzie Titanica. Nie zapominajmy również, że Chorwacja może poszczycić się znakomitymi winami.
Dalmatyński posiłek można rozpocząć także od solonych sardynek lub anchois, a z kolei miejscowość Ston na południu słynie z wyśmienitych ostryg. Mówiąc o Dalmacji i Chorwacji ogólnie, nie można pominąć wspaniałych owoców morza. Zjecie tu wyborne kalmary, mątwy, ośmiornice, małże, krewetki i inne skorupiaki, zarówno jako dania główne, jak i również w gulaszach, zupach i sosach do makaronu.
ZADAR
Naszą podróż rozpoczęliśmy od Zadaru i to tutaj podobno można zobaczyć najpiękniejsze zachody słońca. Tak przynajmniej uważał Alfred Hitchcock, który twierdził, że najładniejsze z nich można ujrzeć w Kalifornii, zanim nie pojechał do Chorwacji i nie zmienił zdania.
W Zadarze znajdziecie wyjątkowe morskie organy – pierwszą taką konstrukcję na świecie. Dla turystów widoczne są tam tylko schody, pod którymi umieszczone jest ponad 30 różnej wielkości rur. Podczas wlewania się do nich wody i wlatywania powietrza wydobywają one z siebie melodyjny dźwięk. I choć wydawać by się mogło, że skoro uderzenia wody są przypadkowe, to całość będzie niespójna. Nic bardziej mylnego, bo organy morskie w Zadarze wygrywają przepiękne harmonijne brzmienia. Ponadto ten sam architekt, który je zaprojektował – wybitny Nikola Bašić, stworzył także “Powitanie Słońca”. Jest to 22 m okrąg z panelami słonecznymi pod spodem, które zbierają energię słoneczną w ciągu dnia, aby w nocy zaprezentować niezwykły pokaz światła.
SPLIT
To miejsce było naszym kolejnym przystankiem. Zwiedzanie warto rozpocząć od starego miasta, w którym mieści się Pałac Dioklecjana zbudowany w około 300 roku. Są to pozostałości z czasów rzymskich i wybudował go ówczesny cesarz, jako swoją rezydencję po odejściu na emeryturę. Niegdyś mieszkali tam także jego oficerowie wojskowi, ale dzisiaj mieści się tam niezliczona liczba kawiarni, barów, restauracji, a nawet hoteli. Jest to idealna mieszanka antyku z nowoczesnością. To właśnie w piwnicy tego pałacu mieszkają smoki w “Grze o tron”, a kilka z tutejszych ulic było również miejscem akcji serialu.
Innym miejscem wartym uwagi w Splicie jest promenada Riva, na którą można przyjść, aby napić się czegoś i po prostu cieszyć się słońcem. W maju odbywa się na niej przeogromna dyskoteka. W przeciwieństwie do Zadaru, który jest kompletną równiną, Split otoczony jest wzgórzami Marjan, z których rozprzestrzenia się przepiękny widok na miasto. Split to bardzo imprezowe miasto, cieszące się bogatym życiem nocnym. Duża ilość barów, dyskotek otwarta jest nawet do białego rana.
Jeśli jesteście w Splicie koniecznie wybierzcie się na mecz klubu Hajduk Split – słynnej ponad stuletniej drużyny piłkarskiej, za którą szaleją tutejsi obywatele. Mówiąc o sporcie, to pochodzi stąd wielu słynnych chorwackich sportowców, a sami mieszkańcy przodują w rankingach najwyższych ludzi tego kraju. Właściwie to większość najwyższych ludzi świata pochodzi z regionu Dalmacji, Czarnogóry, Hercegowiny i południowej Serbii, mierząc średnio 1,86 cm u mężczyzn i 1,71 cm u kobiet.

DUBROWNIK
To właśnie Dubrownik jest domem Królewskiej Przystani w “Grze o tron”. Zwany “Perłą Adriatyku” to prawdopodobnie najbardziej oblegane turystycznie miasto w Chorwacji. Nie ma się co dziwić, bo Dubrownik jest magiczny. Idealne miejsce do długich spacerów, ale trzeba się zmierzyć z ogromną ilością schodów. Pełny wąskich uliczek, z typową chorwacką architekturą z czerwonymi dachami został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Warto wybrać się tu na fortecę Lovrijenac, aby z góry zachwycić się prześlicznym widokiem całego miasta, a także morza i okolicznych wysepek.

Chorwacja ciekawe miejsca.
Co jeszcze można zobaczyć tu ciekawego oprócz miejsc, które udało nam się odwiedzić? Otóż Zagrzeb oferuje jedyne na świecie Muzeum Zerwanych Związków, które stanowi kolekcję pamiątek po nieudanych związkach. Stworzone zostało przez byłą parę, która po rozstaniu nie wiedziała co zrobić z niepotrzebnymi przedmiotami.
Innym ciekawym miejscem jest Ludberg, który Chorwaci uważają za środek świata. W dniu 1 kwietnia, kiedy to Chorwacja obchodzi Dzień Środka Świata, z tutejszej fontanny zamiast wody leci – uwaga- wino!
Na Liście Rekordów Guinnessa najmniejszym miastem na świecie jest chorwacki Hum, który liczy tylko 21 osób, natomiast w Puli znajduje się jeden z 3 najlepiej zachowanych amfiteatrów na świecie zaraz obok Koloseum i Al-Dżem w Tunezji.
Oczywiście wycieczka do Chorwacji nie może się obyć bez odwiedzenia słynnych Jezior Plitwickich, a także wodospadów Krka.


Relacja video z naszej podróży po Chorwacji:
Piękne zdjęcia Chorwacji to musiała być bardzo fajna podroż widać ze mieliście fun 🙂
[…] has been to: Austria, Belgium, Belarus, Bosnia and Herzegovina, Canada, Croatia, Switzerland, People’s Republic of China, Cyprus, Czech Republic, Germany, Denmark, […]
[…] i w tydzień pokonaliśmy ponad 700 kilometrów autem. Podróżując po przepięknej Dalmacji odwiedziliśmy jej największe atrakcje oraz malownicze plaże. Zaczęliśmy od Zadar, następnie Split, a na koniec Dubrownik. Po drodze […]