Sztokholm to jedno z tych miejsc bajecznie położonych, do których chce się wracać. To największe miasto Szwecji – które jest siedzibą rządu, parlamentu i rodziny królewskiej – mieści się na 14 wyspach, połączonych są ze sobą aż 53 mostami! Te uwarunkowania sprawiły, że miasto nazywane jest Wenecją Północy oraz “miastem na wodzie”. Otaczające je wody Bałtyku, jeziora Melar oraz Cieśnina Norrstrőm mają duży wpływ na pogodę, najczęściej bardzo wietrzną. Ogólnie warto pamiętać, że klimat Sztokholmu jest silnie zróżnicowany. Wybierając się tutaj trzeba nastawić się na specyficzne warunki pogodowe. W czasie zimy dzień trwa jedynie około 6 godzin. Natomiast latem czas ten sięga nawet 20 godzin. Powoduje to że, w Sztokholmie są ciepłe lata i mroźne zimy. Najwyższa zarejestrowana temperatura to +36, a najniższa: -32 stopnie Celsjusza.
Jest to także prawdziwy raj dla wszystkich miłośników pięknej architektury – a także muzeów – których znajdziemy tutaj ponad 70. Najczęściej odwiedzanym jest Muzeum okrętu Vasa (Vasamuseet) na wyspie Djurgården, który spędził ponad 300 lat na dnie morskim. Wydobyto go w 1961 roku, a odrestaurowano dopiero kilkanaście lat temu. Jest to bardzo ciekawe doświadczenie mieć na wyciągnięcie ręki tak gigantyczny statek o masztach wysokości ponad pięćdziesiąt metrów i z 64 działami na pokładzie. To najpopularniejsze muzeum w Sztokholmie odwiedziło dotychczas ponad 20 milionów ludzi z całego świata. Spacerując natomiast po starym mieście Gamla Stan podziwiać możemy największy Pałac Królewski (Kungliga Slottet) w Europie, który mieści 600 sal. Nieopodal znajduje się kościół Storkyrkan, który był świadkiem koronacji wszystkich głów państwa. Na placu Stortorget mieści się także Muzeum Nobla (to właśnie w Sztokholmie przyznawana jest coroczna Nagroda Nobla w dziedzinie literatury, fizyki, medycyny oraz ekonomii). Warto zajrzeć do Muzeum Abby – wybudowanego w 2013 roku na część legendarnego zespołu – w którym udało zebrać się imponującą ilość pamiątek związanych z Abbą. W porze lunchu polecam wstąpić do jednej z restauracji oferujących legendarny szwedzki stół – płacimy raz i jemy ile chcemy. Zapraszam Was do wyruszenia w podróż do stolicy Szwecji – oglądając poniższą fotorelacje z mojego pobytu w tym magicznym i jednym z najczystszych miast świata.
Michał super się z Tobą spaceruje! Zdjęcia Sztokholmu są piękne! Trafiłeś na bardzo udaną i słoneczną pogodę… o matko, ale tam jest pięknie! jestem zachwycona!
Ann.
Przepiękne miasto, chociaż temperatura przez większosć roku mnie przeraża 🙂
siema Michał mam pytanie jakim aparatem robisz zdjęcia ze swoich podróży?
Cześć! 🙂
Wszystkie zdjęcia na tym blogu robię moim telefonem iPhone 5s
pozdrawiam
[…] śpiewałem przebój Mamma Mia wraz z zespołem Abba w Sztokholmie […]