Dla wszystkich, którzy nie mogą usiedzieć w miejscu – kiedy jest jeszcze tyle ciekawego do zobaczenia – największymi zmartwieniami są czas, by tego wszystkiego doświadczyć oraz fundusze, jakie niewątpliwie trzeba mieć, żeby móc sobie na to pozwolić.
Jeśli tylko ma się marzenia, niemożliwe wydaje się nie istnieć. Tak naprawdę często od naszej determinacji zależy czy będziemy w stanie je spełnić, czy będziemy robić w życiu to, czego chcemy, czy może raczej zdecydujemy się na wygodny kompromis z własnymi pragnieniami. Tymczasem niejednokrotnie może okazać się, że nie musimy rezygnować ze swoich ambicji, a nasze pasje i zdolności można skutecznie połączyć z zamiłowaniem do podróży, przekładając to wszystko na całkiem dobrze funkcjonującą karierę.
Oczywiście, wprost idealnie byłoby, gdybyśmy za zwiedzanie globu po prostu otrzymywali wynagrodzenie. W praktyce nie zawsze jest to takie łatwe, nawet w przypadku blogerów obieżyświatów czy profesjonalnych pisarzy zajmujących się tą dziedziną. Niemniej jednak nie jest to niewykonalne, a w odwodzie czekają inne oferty, wprost stworzone dla podróżników. Czasem można nawet trafić na takie, która oferują płace za ocenę hotelów i innych turystycznych obiektów, albo pracę na luksusowym statku wycieczkowym (któż nie chciałby spędzić paru miesięcy na oceanie) – wtedy to już tylko żyć, nie umierać. Inne pomysły są równie absorbujące: animator rozrywki i organizator eventów międzynarodowych, pracownik biura podróży (zwłaszcza taki, co testuje popularne destynacje), przewodnik po atrakcjach turystycznych czy muzeach. Świetnym pomysłem jest też zawód pilota czy stewardessy, a nawet tzw. roadie, czyli ktoś, kto pomaga zespołom w obsłudze technicznej (z największymi gwiazdami estrady można być częścią całkiem interesującej trasy koncertowej).
W dzisiejszych czasach postępującej globalizacji istnieje mnóstwo dynamicznych zajęć, w jakich nie znoszący nudy, młodzi profesjonaliści odnajdą się bez trudu, a nawet będą rozchwytywani przez wielkie firmy. Wszystko to bez konieczności bycia przywiązanym do konkretnej lokalizacji. Nikt nie zabroni wziętemu programiście, twórcy stron internetowych czy grafikowi komputerowemu wykonywać zlecenia na Karaibskiej plaży. Online pracować mogą także: wszelkiego rodzaju freelancerzy, tłumacze, przedsiębiorcy giełdowi, specjaliści od marketingu i PR, czy twórcy różnych treści internetowych (youtuberzy, vloggerzy). Być może wędrowne życie zainteresuje także wszelkiej maści muzyków i artystów, obwoźnych restauratorów (food trucki) i przedsiębiorców.
Praca na niektórych stanowiskach sama w sobie może oznaczać możliwość częstych podróży, które będą przyjemną odmianą od codziennej rutyny. Taki archeolog z pewnością nieraz pojedzie w odległe zakątki szukać śladów starożytnych cywilizacji, przedstawiciel handlowy podąży za potencjalnymi klientami tam, gdzie wskaże na to konieczność rynkowa, a sportowy skaut czy rekruter poszuka talentów gdziekolwiek się da. Częste wyjazdy czekają pracowników budowy wielkich korporacji, zawodowych kierowców, marynarzy na komercyjnych statkach. Ciekawy przykład stanowi rozwijająca się branża pokera online (grać można wszędzie). Jeszcze lepiej wygląda to przy grze na żywo. Stali bywalcy wielkich pokerowych turniejów live mogą przy okazji objechać naprawdę ładny kawałek świata, meldując się w drogich hotelach europejskich w Barcelonie czy Monte Carlo, albo wybierając nieco bardziej egzotyczne destynacje. Na przykład uczestnicy serii eventów LAPT mogą zwiedzić kilka ciekawych krajów Ameryki Łacińskiej, takich jak Bahamy, Panamę czy Chile. Na dodatek mając do dyspozycji spore fundusze podczas tych wizyt, będą mogli pozwolić sobie na odrobinę luksusu.
Na brak propozycji tymczasowej bądź stałej przeprowadzki w jakieś egzotyczne miejsce, zwłaszcza w sezonie turystycznym, narzekać nie będą przedstawiciele takich zawodów jak barman, kelner, pracownik gastronomii, hotelarstwa i zajęć sezonowych, profesjonalny szef kuchni, nauczyciel drugiego języka, Au Pair i opiekun osób starszych, instruktor nurkowania i wielu innych. Zaczynając przygodę z branżą turystyczną warto skorzystać ze specjalnych programów stażowych, prac okazjonalnych i dorywczych oraz tym podobnych. Wreszcie, nawet mając konkretny „fach w ręku” można połączyć przyjemne z pożytecznym i udzielać się w rozmaitych programach pomocy międzynarodowej (wolontariusz Korpusu Pokoju, pracownik Caritasu, wyspecjalizowana pomoc medyczna w projektach typu „Lekarze bez granic”). Akcje charytatywne są zresztą dobrym pomysłem także dla tych, którzy jeszcze do końca nie wiedzą, co chcieliby w życiu robić. Najważniejsze jednak to zawsze myśleć pozytywnie i nigdy się nie poddawać.
To prawda zgadzam sie z tym wszystkim co tu napisane tak naprawde jest duzo zawodow na swiecie, ktore umozliwia nam podrozowanie po nim
wystarczy tylko chciec! pierwszy krok, pozytywne mysli i praca to jest przepis na prace marzen 😉
Pozdrawiam kolorowo i slonecznie
p.s. super blog!!
moim zdaniem z tych wszystkich zawodow najlepszy jest zawod stewardesy, praca na poziomie dobre zarobki z fajnym miedzynarowodym gronie no i zwiedza sie kaaawal swata